
Pikio znowu straszył publikując pogodowy Fake News
Pikio, to znany w środowisku meteorologicznym portal siejący od lat nierzetelne, a często nieprawdziwe informacje związane m.in. z pogodą o czym informowaliśmy np. 14 września 2017 roku. Wczoraj 09.10 na jego łamach pojawił się artykuł w którym czytamy, że nad Europę nadciąga „potężny huragan” Lorenzo.
Clickbaitowy tytuł na FB
- Najprawdopodobniej przyniesie gigantyczne zniszczenia. Należy się przygotować na najgorsze - dodaje autorka. Później wspomina, że huragan przeszedł przez Azory, a w czwartek (rozumiemy, że dziś 10.10, skoro artykuł opublikowany wczoraj) huragan ma dotrzeć do kontynentalnej Portugalii, a później skieruje się do Wielkiej Brytanii.
Mapa synoptyczna z położeniem byłego huraganu Lorenzo, 3 października br. o godz. 14:00
Fakty są oczywiście takie, że huragan Lorenzo do żadnej kontynentalnej części Portugalii nie dotarł, a w rejonie Wysp Brytyjskich ze statusem już byłego huraganu pojawił się 3 października, czyli dokładnie tydzień wcześniej niż zapowiada Pikio. Krótko mówiąc - całkowita kompromitacja autorki.
O huraganie informowaliśmy rzetelnie tutaj i tutaj gdy w Polsce pojawiły się opady deszczu z pozostałości po nim.
Czekamy z niecierpliwością na zapowiadaną ustawę o fakenews, która ukróci proceder karmienia czytelników sztuczną sensacją i wprowadzającą w błąd treścią. Takie działania szkodzą systemowi ostrzeżeń meteorologicznych, bowiem spada wrażliwość społeczna w przypadku faktycznego zagrożenia meteorologicznego.
Tomasz Pogoda
Redaktor Naczelny
DobraPogoda24