Wiemy co dalej z zimą. Prognozy do końca lutego są jednoznaczne. Silny wir polarny namieszał
Trwa ostatni miesiąc meteorologicznej zimy. W tym sezonie nie brakuje dni z opadami śniegu, ale okresów z trwalszą pokrywą śnieżną i przechodzącymi śnieżycami na nizinach było niewiele. Sytuacja wygląda lepiej w górach oraz w rejonach podgórskich, gdzie nadal możemy mówić o prawdziwej zimie i generalnie dość udanym sezonie zimowym w Polsce. Prognozy na pozostałe dni lutego 2022 nie napawają jednak optymizmem miłośników zimy. Nic nie wskazuje na to, aby ten miesiąc miał się w dalszej części okazać chłodny i bardzo zimowy. Silna cyrkulacja strefowa związana z aktywnym Atlantykiem na to nie pozwoli, choć oczywiście zdarzą się nieliczne dni z ochłodzeniem i czasami opadami śniegu.
Silny wir polarny sprzyja aktywnej cyrkulacji strefowej i brakiem prawdziwej zimy, 15 lutego 2022
W odróżnieniu od poprzedniego sezonu zimowego, gdy doszło do rozbicia wiru polarnego, w tym sezonie wir ma się świetnie. Jest silny i do końca lutego nie widać większych zmian. Próby jego rozbicia w tym sezonie spełzły na niczym. Ten bardzo rozległy obszar zimnego powietrza otaczający polarne regiony Ziemi trzyma w ryzach zimne powietrze współdziałając z jego odpowiednikiem w troposferze. Owszem zdarzały się w tym sezonie ponadnormatywne opady śniegu na niskich szerokościach geograficznych półkuli północnej, w tym Grecji i Turcji, ale wszystkie te okresy były krótkotrwałe. Zupełnie inaczej to wygląda w czasie rozbicia wiru polarnego, gdy chaotyczne i nieprzewidywalne jęzory zimnego powietrza mogą nagle zejść w niższe szerokości i zablokować się na dłużej, jak w zeszłym roku w Teksasie.
O prawdziwej zimie możemy zapomnieć. Prognozowana anomalia temperatury w Polsce i Europie, do 13 lutego 2022
Wir polarny w najbliższych tygodniach nadal ma być silny, a to oznacza, że nie ma co oczekiwać powrotu długotrwałego siarczystego mrozu i trwalszej pokrywy śnieżnej na nizinach. Co najwyższej będą się zdarzać krótkie incydenty, jak ten najbliższy w weekend, gdy znowu na południu Polski pojawi się dwucyfrowy mróz. W przyszłym tygodniu temperatury nadal będą utrzymywać się powyżej normy, a miejscami ponownie zanotujemy powyżej 10 st. C. O ujemne temperatury będzie trudno nawet w nocy.
Prognozowana anomalia temperatury w Polsce i Europie między 14-20 lutego 2022
Dodatni indeks Oscylacji Północnoatlantyckiej i Oscylacji Arktycznej w kolejnych tygodniach nadal ma się utrzymywać, a tym samym czeka nas przewaga łagodnych temperatur zapewnianych przez dominację cyrkulacji strefowej. Potwierdzają to bardzo wyraźnie najnowsze bieżące prognozy.
Prognozowane wiązki wielu modeli z prawdopodobieństwem temperatury dla Łodzi do 20 lutego 2022. Wykres meteologix
Krótko mówiąc, nasze prognozy długoterminowe zapowiadające luty, jako miesiąc ciepły sprawdzą się co do joty. Aktualnie pierwszą dekadę tego miesiąca zamykamy z bardzo wysoką anomalią na poziomie ponad 3,4 st. C. powyżej normy wieloletniej. W drugiej dekadzie ta anomalia nie zostanie mocno zredukowana, aczkolwiek pojawi się ryzyko kolejnej bardzo silnej wichury.
Prognozowana anomalia temperatury w Polsce i Europie, między 21-27 lutego 2022
Mimo, że oczekujemy kontynuacji przewagi ciepłych dni w lutym, to do wiosny, a nawet w kwietniu, będą się jeszcze zdarzać incydenty związane z zimą. Ma mieć to związek z naturalnym rozbiciem i początkiem zanikania wiru polarnego w marcu. Od tego terminu musi minąć co najmniej 10-20 dni, abyśmy odczuli zmiany na powierzchni. W tym okresie przejściowym, będą się zdarzać adwekcje chłodnego powietrza z północy. Mogą zatem wracać przymrozki i okresami opady śniegu i krupy śnieżnej. Ten proces będzie kluczowy, gdyż może nam przynieść niebezpieczne przymrozki już w sezonie wiosennej wegetacji. Wiele na to wskazuje, że takie dni pojawią się nawet w kwietniu, choć tylko przez jego część.
DobraPogoda24.pl