
Ulewa zalała drogę do przedszkola. Oberwanie chmury odcięło dzieci od rodziców. Zarządzono ewakuację
Minionej doby przez południowo wschodnią Polskę przetoczyły się miejscami potężne ulewy, lokalnie z burzami. Przy oberwaniu chmury doszło do zalania dróg, domów, a nawet budynków użyteczności publicznej. Nietypowa sytuacja miała miejsce w Kazimierzy Wielkiej w województwie świętokrzyskim, gdzie nawalny deszcz zalał drogę do przedszkola. Po opadach rodzice nie mogli odebrać dzieci. Zarządzono ewakuację placówki.
Ulewa zalała drogę do przedszkola. Ewakuowano dzieci przy pomocy pontonu, czerwiec 2024. Foto: PSP
Najsilniejsze burze z ulewami przeszły między Ziemią Świętokrzyską i Lubelszczyzną. Z pomiarów bezpośrednich wykonanych na stacjach meteorologicznych wynika, że w dość krótkim czasie podczas ulewy spadło do około 30-50 litrów wody na m2 ziemi. Mimo, że zasięg opadów był nieco mniejszy niż wskazywały prognozy, to i tak wyrządziły sporo szkód, w tym zalały wiele lokalnych dróg.
Skutki ulewy i oberwania chmury w Kazimierzy Wielkiej w województwie świętokrzyskim. Zalana droga do przedszkola i ewakuacja dzieci, czerwiec 2024. Foto: PSP
Wyjątkowo trudna sytuacja miała miejsce w województwie świętokrzyskim w miejscowości Kazimierza Wielka. Jak wynika z informacji podanych przez strażaków, w wyniku ulewy została zalana droga dojazdowa do miejscowego przedszkola. Rodzice nie mogli odebrać dzieci, dlatego zarządzono ich ewakuację przy pomocy pontonu. W ten sposób strażacy przetransportowali 40 dzieci z przedszkola do miejsca bez wody, gdzie pociechy przekazali rodzicom. Podczas ewakuacji dzieci miały założone kamizelki i z pewnością ten dzień zapamiętają na długo.
Skutki ulewy w Kazimierzy Wielkiej w województwie świętokrzyskim, 10 czerwca 2024
🧑🚒👧👦 W m. Kazimierza Wielka (woj. świętokrzyskie) w wyniku intensywnych opadów zalana została droga dojazdowa do przedszkola. Strażacy przy pomocy pontonu przetransportowali 40 dzieci z przedszkola do miejsca "suchego", gdzie bezpiecznie przekazali je rodzicom 👏💪 pic.twitter.com/eMr8GQnhta
— Państwowa Straż Pożarna (@KGPSP) June 10, 2024
W najbliższych dniach w Polsce odetchniemy od gwałtownych zjawisk pogodowych, choć miejscami ulewy i burze nadal będą się pojawiać, ale nie powinny być już tak gwałtowne. Najbliższej doby popada miejscami i lokalnie zagrzmi szczególnie na Podkarpaciu oraz lokalnie na północy kraju. Kolejne istotne przelotne opady w wielu regionach kraju pojawią się w czwartek, z tym, że najwięcej będzie ich we wschodniej połowie Polski.
Prognozowane opady w Polsce o godzinie 14:00, 13 czerwca 2024
Sumy opadów nie będą jednak już tak duże, jak przy ostatnich ulewach. Miejscami do połowy czerwca dopada jeszcze około 5-40 litrów wody na m2 ziemi, a tylko punktowo może więcej w przypadku przejścia burzy.
Sprawdź: Pogoda długoterminowa na 16 dni. Spłynie bańka chłodu do Polski. Gorące i upalne lato również wróci
Prognozowana suma opadów w Polsce do 15 czerwca 2024
Na początku drugiej połowy czerwca spodziewamy się w Polsce ponownie ocieplenia. Zrobi się gorąco, a jeszcze przed końcem drugiej dekady miesiąca jest szansa nawet na przejściowe pojawienie upału. Wcześniej będzie chłodniej niż zwykle, a nocą miejscami temperatury spadną do zaledwie kilku st. C.
Zobacz też: Ochłodzenie zablokuje upał. Temperatury otrą się o przymrozki. Fala chłodu ustąpi w tym dniu
Źródło: DobraPogoda24.pl, PSP