Prognoza pogody będzie dokładniejsza. Amerykanie aktualizują model GFS, chcą dogonić europejski ECMWF
Wszystko wskazuje na to, że prognoza pogody, zwłaszcza krótkoterminowa do 5 dni, będzie jeszcze bardziej dokładna. Wynika to z faktu aktualizacji amerykańskiego modelu numerycznego GFS (Global Forecast System). Służba meteorologiczna NWS poinformowała, że w poniedziałek 22.03 rozpoczął się proces modernizacji modelu numerycznego, z którego korzystają służby meteorologiczne na całym świecie. Dzięki powiększeniu siatki danych o znacznie wyższe warstwy atmosfery i uwzględnieniu szerszej skali fal oceanicznych, zjawiska ekstremalne, takie jak huragany, zamiecie śnieżne, ulewy i burze w codziennych prognozach, mają mieć większą przewidywalność niż dotychczas.
Prognoza pogody modelu GFS ma być dokładniejsza - zapowiadają Amerykanie
Amerykanie poprzez aktualizację, chcą dogonić prognozy europejskiego modelu pogodowego ECMWF, który wielu ekspertów uważa za znacznie lepszy i bardziej wiarygodny w prognozach do 10 dni. Testy z ostatnich dwóch lat pokazują, że modernizacja, która zostanie na stałe wprowadzona, przewidywała ulewne deszcze i opady śniegu o 15% lepiej do 5 dni. Poprawie uległy również prognozy trajektorii huraganów i burz tropikalnych o ponad 10%, w okresie do 5-7 dni. Nowa wersja modelu GFS nie przewiduje większej ilości opadów deszczu i śniegu niż w rzeczywistości, co często się zdarzało w poprzednich wersjach.
Różnice między amerykańskim i europejskim modelem najlepiej widać na prognozach bieżących. Porównanie prognozy anomalii powietrza na wysokości 1,5 km w Europie na 30 marca 2021.
Pierwsza mapa przedstawia prognozę GFS
Prognoza modelu ECMWF
Jak widać na powyższych prognozach, występuje obecnie rozbieżność w zasięgu ciepłego powietrza w Europie w tym w Polsce. Przedstawiona prognoza GFS nie jest jeszcze prognozą z nowego modelu.
Porównanie prognozy modelu GFS i ECMWF na 31 marca 2021
Prognoza modelu ECMWF na 31 marca 2021
Nowy testowy model GFS okazał się znacznie lepszy w prognozowaniu ogromnej burzy śnieżnej w Kolorado, jaka na początku marca przeszła przez ten stan. Badania wewnętrzne wykazały również, że nowy model GFS był generalnie dokładniejszy w przypadku ulew na południowym wschodzie USA w lutym 2020 roku. Ponadto lepiej przewidywał huragan Dorian w 2019 roku i huragan Michael w 2018 roku.
Jednym z głównych ulepszeń jest to, że nowy model oblicza i prognozuje atmosferę w przekroju do wysokości 80 kilometrów - znacznie wyżej od starej wersji modelu GFS. Ma również wyższą rozdzielczość na różnych poziomach. W ten sposób lepiej charakteryzuje prąd strumieniowy, który wpływa na warunki pogodowe w dłuższym okresie.
Doskonały przykład wyższości modelu europejskiego ECMWF nad GFS pochodzi z września 2017 roku, gdy była prognozowana trajektoria huraganu IRMA. Model GFS przewidywał podążanie huraganu wzdłuż wschodniego wybrzeża Florydy, a ECMWF wzdłuż zachodniego. Ostatecznie lepsza była prognoza europejskiego modelu.
Huragan IRMA, prognoza modelu GFS
Huragan IRMA, prognoza modelu ECMWF
Wszelkie udoskonalenia prognoz pogody są bardzo ważne, gdyż większa dokładność i wydłużony czas ostrzegania, dadzą ludziom więcej czasu na przygotowanie się, a w skrajnym przypadku mogą uratować nawet życie.
Zapowiedź modernizacji modelu GFS powinna wpłynąć na lepszą jakość prognoz pogody, bo jest to model darmowy, dlatego niemal wszystkie serwisy i aplikacje pogodowe korzystają z jego danych. Należy również pamiętać, że model ten zasila regionalne modele numeryczne, które są dokładniejsze, ale początkowe dane pochodzą właśnie z modelu amerykańskiego. W kolejnych miesiącach będziemy mieć okazję ocenić, czy faktycznie jakość prognoz modelu GFS uległa poprawie, gdy na stałe zostanie wprowadzona nowa aktualizacja do zadań operacyjnych.
DobraPogoda24, AP