Nie oszczędzaj, kup czujnik czadu ratujący życie
Minionej doby 06/07.10 w wielu miejscach kraju pojawiły się pierwsze w tym sezonie przymrozki. Dane dotyczące jakości powietrza wskazały, że sezon grzewczy już ruszył. Głównym zagrożeniem, będzie ponownie czad, czyli cichy zabójca ulatniający się z nieszczelnych instalacji lub niedrożnych wentylacji.
Państwowa Straż Pożarna w tym roku ruszyła z kampanią pt. "Czujka na straży twojego bezpieczeństwa". Akcja ma uświadomić zagrożenie spowodowane tlenkiem węgla. W poprzednim sezonie grzewczym w wyniku zatrucia czadem zmarło ponad 50 osób!
Strażacy apelują, aby zakładać w mieszkaniach i domach czujki, które wykryją tlenek węgla. -”Czujki są niezawodne. Należy je zainstalować nieopodal urządzeń, które mogą emitować gaz. Nie należy tego robić w szafkach, czy z dala od pieców, czy podgrzewaczy wody”- zachęcał na antenie Polskiego Radia - Leszek Suski - Komendant Główny Państwowej Straż Pożarnej.
Warto również zainstalować czujnik w sypialni. Wówczas z odpowiednim wyprzedzeniem zostaniemy wybudzeni i będziemy mieć szansę ostrzec pozostałych domowników. Koszt najtańszego urządzenia to ok. 50 złotych, ale zwracajmy uwagę, czy czujnik posiada odpowiedni certyfikat. Pamiętajmy, że tlenku węgla nasze zmysły nie wykryją. Zatrucie początkowo daje mało charakterystyczne objawy, jak osłabienie i ból głowy. Z danych PSP wynika, że liczba zatruć systematycznie spada. Mimo to, tylko od początku października br., straż pożarna interweniowała prawie 50 razy.