
W nocy przeszliśmy na czas zimowy. W Stanach Zjednoczonych również chcą zaniechać zmiany czasu
Minionej nocy 28/29.10 przeszliśmy na czas zimowy, czyli właściwy dla geograficznego położenia Polski. O godz. 03:00 należało przesunąć wskazówki zegarów na godz. 02:00. Do czasu letniego wrócimy w ostatni weekend marca 2018 roku.
Tymczasem w Stanach Zjednoczonych, dopiero za tydzień zostanie zmieniony czas na zimowy. Za oceanem, podobnie jak w Europie, również od wielu lat trwa dyskusja, czy nie zaniechać zmiany czasu.
W USA po raz pierwszy zmiana czasu nastąpiła podczas I Wojny Światowej. Amerykanie skopiowali pomysł Niemców, którzy twierdzili, że dzięki temu zabiegowi oszczędzają energię. Zaniechano tego po zakończeniu działań zbrojnych. Zegarki jednak ponownie zaczęto przestawiać podczas II Wojny Światowej.
Miejscowe media przypominają, że od wielu lat przeprowadzane są liczne ankiety, w których zdecydowana większość obywateli jest temu przeciwna.
W Stanach Zjednoczonych tylko w Arizonie i na Hawajach ten sam czas jest przez cały rok. Kilka miesięcy temu próbował do nich dołączyć stan Montana, gdy wnioskowali o to miejscowi rolnicy, ale lokalni decydenci byli temu jednak przeciwni.
W 2008 roku Departament energetyki zrobił pierwsze szczegółowe badania, które miały pokazać, jak przestawianie czasu wpływa na oszczędności w gospodarce. Okazało się, że dziennie jest to zaledwie około pół procent energii elektrycznej w skali kraju. Aby zmienić przepisy na skalę krajową, muszą na to wyrazić zgodę 33 amerykańskie stany. Wiele wskazuje na to, że uda się to osiągnąć w ciągu kilku najbliższych lat.
Czytaj również – „Od 2018 roku czas letni na stałe w Polsce?”
Zdjęcie: pixabay
Oby ostatni raz....
Ostatni raz na wiosnę.