Od 2018 roku czas letni na stałe w Polsce?
Wiele wskazuje na to, że dwukrotna zmiana czasu w ciągu roku może wkrótce przejść do historii. Dziś 11.10 sejmowa komisja Administracji i Spraw Wewnętrznych poparła pomysł likwidacji sezonowej zmiany czasu. Przewiduje to projekt nowelizacji ustawy o czasie urzędowym na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej. Pomysłodawcą jest grupa posłów Polskiego Stronnictwa Ludowego.
Prezes tej partii Władysław Kosiniak-Kamysz przekonuje, że zmiana czasu z letniego na zimowy powoduje kłopoty ze snem i koncentracją. Ponadto istnieje też wiele innych czynników - wylicza. "Jeśli chodzi o względy ekonomiczne, to ułatwiłoby to funkcjonowanie firm transportowych. Cały czas słyszymy o trudnościach w aktualizowaniu rozkładów jazdy. To by było też korzystne dla operacji bankowych. Nie ma także czynników, dla których wprowadzono to rozróżnienie czasów w 1916 roku w Niemczech. Widzimy, że w sondażach Polacy zdecydowanie opowiadają za zachowaniem na stałe czasu letniego" - uzasadniał szef klubu PSL.
Co ważne, pomysł opozycji poparł również poseł Wojciech Skurkiewicz z Prawa i Sprawiedliwości. Wskazał, że istnieje szereg argumentów przemawiających za proponowanym rozwiązaniem. "Przesuwanie czasu jest dość uciążliwe. Mamy problemy z komunikacją, zdążeniem ze wszystkim na czas i organizacją dziennej rutyny. Teraz jest tak, jak jest, ale inaczej byłoby ciekawiej" - dodaje poseł PiS.
Komisja poparła też autopoprawkę PSL mówiącą o tym, że zmiany w ustawie miałyby wejść w życie od 1 października przyszłego roku. Projekt musi jeszcze zaakceptować Sejm podczas głosowań.
Jeśli więc posłowie poprą projekt nowelizacji ustawy o czasie urzędowym, to od przyszłego roku czas letni wejdzie na stałe. To oznacza, że czekają nas jeszcze dwie zmiany czasu. W ostatnią niedzielę października br. (z czasu letniego na zimowy) oraz w ostatnią niedzielę marca 2018 roku (z czasu zimowego na letni). W Polsce zmiana czasu została wprowadzona po raz pierwszy w 1919, a obecnie nieprzerwanie trwa od 1983 roku.
Dlaczego nie od tego roku?Dadzą ten prezent Polakom przed wyborami?
Super! Tyle lat zmarnowanych i chaosu niepotrzebnego!
I oby tak było faktycznie
I żeby tak pozostało...👍👍👍
Zrobić od razu
Proponuję tym reformatorom wrócić się do szkoły, gdzie wyjaśniano sprawy wirowego ruchu Ziemi oraz stref czasowych. Dla niezorientowanych : obecny czas letni to czas dla 30 południka (przechodzącego w okolicach Kijowa i St. Petersburga), a czas zimowy to czas dla 15 południka, który przechodzi przez zachodnią Polskę (jest to czas środkowo europejski). To czas zimowy jest bardziej dopasowany do położenia naszego kraju. Proponowane rozwiązanie jest kuriozalne.
Owszem, geograficznie naszym naturalnym czasem jest zimowy. Z przeprowadzonych sondaży wynika jednak, że większość Polaków chce mieć dłuższy dzień w ciągu całego roku po południu i wieczorem, kiedy mamy największą aktywność.
Ciekawe czy respondenci tych sondaży uświadamiają sobie, że w grudniu i styczniu nauka w w szkołach będzie się rozpoczynała w nocy. Również przedszkolaki będą budzone 2-3 godziny przed świtem.
I bardzo dobrze po co ta zmiana