Ukraińcy i Rumuni zanieczyszczają węgierskie rzeki. „To nie jest godne norm europejskich” - napisał węgierski prezydent
W tym roku rząd Węgier ogłosił plan ochrony klimatu. Zakłada on między innymi ochronę węgierskich rzek przed zanieczyszczeniem transgranicznym. Tymczasem duża ilość zanieczyszczeń nadal spływa rzekami Cisa i Szamos do Węgier z Rumunii i Ukrainy. W tej sprawie prezydent Węgier Janos Áder zwrócił się do prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego oraz prezydenta Rumunii Klausa Johannisa. Mimo wcześniejszej prośby o interwencję w sprawie dużej ilości zanieczyszczeń, nadal władze Rumunii i Ukrainy nie wprowadziły stosownych działań. Zadeklarowały jedynie chęć współpracy. Ostatnio rzeka Cisa i Samosz przeniosły na Węgry dużą ilość butelek plastikowych i innych odpadów. Prezydent Węgier zaznaczył, że jest to niebezpieczne ze względów epidemiologicznych. Ponadto zanieczyszczenia ograniczają turystykę i rybołówstwo oraz wpływają niekorzystnie na przyrodę i są odrażające!
Rzeka Cisa na Węgrzech jest zanieczyszczona przez odpady spływające z Ukrainy. Prezydent Węgier Janos Áder napisał list w którym apeluje o interwencję
Prezydent Węgier w listach opublikowanych na stronie Kancelarii dodał, że głównym powodem zanieczyszczenia są składane przez ludność miejską odpady w obszarach zalewowych rzek.
- „Uważam za rozczarowujące, że pomimo wielokrotnych zapewnień, nie ustaje zanieczyszczenie Cisy odpadami, a wrażliwy ekosystem rzeki znalazł się pod stałym zagrożeniem”… „zjawisko to nie jest godne norm europejskich” - napisał Janos Áder.
Rzeka Cisna na Węgrzech. Jej źródło znajduje się na Ukrainie
W tym roku na Węgry z państw sąsiednich przez rzekę Cisę dostało się 2258 metrów sześciennych odpadów stałych, a urządzenia oczyszczające nie nadążają z przerabianiem odpadów.
Przy tej okazji warto przypomnieć, że również Polska ma problem z zanieczyszczeniami spływającymi z Ukrainy do rzeki Bug, a następnie do Wisły. Z raportu NIK jednoznacznie wynika, że ścieki ze Lwowa zanieczyszczają w znacznym stopniu te dwie nasze rzeki. NIK podaje, że aż 90% zanieczyszczeń w Bugu pochodzi właśnie z Ukrainy.
DobraPogoda24, NIK, 888.hu