Rośnie aktywność wulkaniczna wzdłuż Pierścienia Ognia
Kilka dni temu informowaliśmy o przebudzeniu stratowulkanu Gunung Agung na Bali. Na tym jednak nie koniec, gdyż napływają kolejne wiadomości na temat wzrostu aktywności wulkanicznej wzdłuż Pierścienia Ognia.
Pacyficzny Pierścień Ognia
Uaktywnił się wulkan Fuego w Gwatemali, a poza tym Turrialba na Kostaryce. Z kolei wulkany Ambae i Lopevi utrzymują dużą aktywność w Vanuatu. Zanotowano również wybuch wulkanu Popocatepetl w Meksyku.
Erupcja wulkanu Fuego rozpoczęła się 27 września br. Towarzyszy jej magma oraz wzrost aktywności sejsmicznej. Dane wskazują, że fontanna lawy była wyrzucana na wysokość 30 metrów, a następnie spływała po zboczach w dwóch miejscach o długości 500 i 600 metrów.
Erupcja wulkanu Fuego, 28 września br. Zdjęcie: Josue Decavele / Reuters
Dzień później, 28 września na długości 800 metrów zauważono spływ popiołowy, nazywany laharem. Jest on bardzo podobny do powodzi, aczkolwiek niesie głównie lawiny błotne.
W dalszym ciągu utrzymuje się również duża aktywność wulkanu Agung. Tylko 28 września, zanotowano 444 głębokich wstrząsów tektonicznych oraz 214 powierzchniowych. Wyemitowane gazy są przyczyną masowego padania ptactwa na wyspie Bali. Do tej pory ewakuowano blisko 150 tys. okolicznych mieszkańców!
Wulkan Popocatepetl wybuchł 27 września br. Pióropusz gazu i popiołu wzniósł się na wysokość 1000-1500 metrów nad poziom krateru.
Erupcja wulkanu Popocatepetl w Meksyku, 28 września br. Zdjęcie: FB OsvaCS
Wulkan Popocatepetl z monitoringu
Z wulkanów Ambae i Lopevi wydostaje się duży pióropusz gazów, popiołów i skał wulkanicznych. Turystom zabroniono zbliżania się do kraterów, gdyż w każdej chwili mogą zejść lawiny błotne.
Wulkan Lopevi, 28 września br.
Wzrost aktywności wulkanicznej nadal trwa i nikt nie wie, kiedy to się skończy.