Pogoda. Ryzyko suszy w Polsce 2020. W najbliższych miesiącach może zabraknąć wody dla elektrowni, ruchu barek transportowych, a także ujęć komunalnych. Wzrosną ceny żywności
Kilka miesięcy temu ostrzegaliśmy, że istnieje spore ryzyko suszy w Polsce w 2020 roku. Niestety, sytuacja nadal się nie poprawiła, dlatego ta prognoza nie uległa zmianie. Po rekordowo ciepłej zimie z praktycznie brakiem śniegu na nizinach, zasoby wodne po suchym poprzednim roku nie zostały w Polsce odbudowane, a przed nami najcieplejszy okres 2020 roku.
Susza w Polsce 2020. Prognozowana anomalia opadów za okres maj - czerwiec - lipiec 2020
Długoterminowe prognozy sezonowe nie napawają optymizmem. Prognoza na najbliższe 3 miesiące - maj, czerwiec i lipiec przewiduje sumę opadów w skali kraju w pobliżu lub poniżej normy, tylko miejscami mogą to być opady powyżej normy. Będą to jednak opady głównie pochodzenia konwekcyjnego, czyli burzowego i przelotnego. Opady deszczu miejscami mogą być intensywne, ale szybko spłyną i nie odbudują zasobów wodnych. Dlatego tak ważna jest retencja i możliwość gromadzenia opadów.
Na mapie prognozowany stan wilgotności gleby do 22 kwietnia 2020. Jest to anomalia w porównaniu z normą dla okresu, od 1995 do 2019 roku. Obszary zaznaczone na brązowo wskazują stan poniżej normy. Występuje ryzyko deficytu wody w glebie. Mapa: EDO
Aktualne dane wskazują, że najbardziej zagrożonymi województwami są zachodniopomorskie, lubelskie, wielkopolskie, kujawsko-pomorskie, łódzkie, mazowieckie oraz północne części województw dolnośląskiego, opolskiego i śląskiego.
Przedłużenie się suszy niesie za sobą ogromne problemy m.in. wody może zabraknąć dla przemysłu elektroenergetycznego, a niski poziom wód uniemożliwi ruch barek transportowych. Ucierpieć może zaopatrzenie w wodę indywidualnych studni gospodarczych oraz ujęć komunalnych, które korzystają z pierwszego poziomu wodonośnego.
Przypomnijmy, w zeszłym 2019 roku włodarze ponad 300 gmin apelowali o bardzo wstrzemięźliwe korzystanie z kranówki. W kilku miejscowościach wystąpiły okresowe ograniczenia w dostawach wody. Główną przyczyną był spadek ciśnienia w wodociągach spowodowany podlewaniem przydomowych trawników i ogródków. W końcu susza poprzez straty w zbiorach może w tym roku doprowadzić do kolejnego wzrostu cen żywności.
Stan wód w Polsce. 16 kwietnia 2020. Dane: IMGW
Stan wód w Polsce nadal układa się przeważnie w strefie wody niskiej i miejscami średniej. Z danych IMGW wynika, że tegoroczna sytuacja na rzekach jest zbliżona do tej sprzed roku, czyli do 2019. W odniesieniu do ostatnich lat, można przyjąć, że od 2014 roku narasta problem suszy hydrologicznej.
DobraPogoda24, EDO, IMGW