Tysiące ton pyłu saharyjskiego przez Atlantyk kieruje się nad Karaiby
W ciągu roku co najmniej kilkukrotnie dociera do Polski dość duża strefa pyłu saharyjskiego, która wraz z opadami deszczu i śniegu opada nad terytorium kraju. Warto przypomnieć, że w tym roku mieliśmy jeden z największych transportów w historii. Miał on miejsce 16 kwietnia, a więc w miesiącu gdy statystycznie do środkowej Europy dociera najwięcej aerozoli z północnej Afryki.
Co ciekawe, pył saharyjski dociera nie tylko nad Stary Kontynent, ale potrafi przemierzyć znacznie większe odległości. Aktualnie duży transport ma miejsce nad środkowym Atlantykiem. W wyniku różnicy ciśnienia jaka pojawiła się między ośrodkiem wyżowym i niżowym nad północno-zachodnią Afryką wzmógł się silny dolno-troposferyczny poziomy wiatr, który uniósł tysiące ton pyłu saharyjskiego i skierował go nad Atlantyk.
Położenie strefy pyłu saharyjskiego nad Atlantykiem między wybrzeżem Afryki i Ameryki Południowej. 2 sierpnia 2018 roku, foto. NASA
Prognozy wskazują, że część tego transportu dotrze nad Półwysep Iberyjski, gdzie w najbliższych dniach nastąpi apogeum fali upałów, a pozostała większa część powędruje na zachód w kierunku Karaibów!
Prognozowane położenie i kierunek przemieszczenia pyłu saharyjskiego, 3 sierpnia 2018 roku
To oznacza, że pył saharyjski w kilka dni pokona co najmniej 6 tys. km! (pył docierający do Polski pokonuje około 2 tys. km).
Prognozowane położenie strefy pyłu saharyjskiego 6 sierpnia 2018 roku
Transport pyłu saharyjskiego przez Atlantyk na tym obszarze ułatwia tropikalna strefa konwergencji. Występują na niej pionowe ruchy ciepłego powietrza, które tworzą chmury burzowe. Przesuwają się one wraz z pyłem i opadami stopniowo na zachód.
Dane: NASA, Copernicus
To doskonale obrazuje, że żyjemy na jednej planecie i żadne granice przynajmniej dla Matki Natury nie obowiązują.