| |
Zagrożenie!
Prognozy wczesnej wiosny niepokoją. Wir polarny utrzyma się dłużej? Będą późne fale mrozu i śniegu

Prognozy wczesnej wiosny niepokoją. Wir polarny utrzyma się dłużej? Będą późne fale mrozu i śniegu

Mamy styczeń, który uchodzi za najbardziej mroźny i zimowy miesiąc w Polsce, ale w tym sezonie nawroty zimy ograniczają się jedynie do epizodów. Dłuższe jej nastanie może przynieść rozbicie wiru polarnego jednak w tym sezonie zjawisko zaskakuje słabym początkiem oraz obecną siłą, gdy już powinno dochodzić do zaburzeń i rozpadu. Prognozy wczesnej wiosny zaczynają niepokoić z powodu możliwej późnej fali mrozu.

Prognozowana siła i prędkość wiatru w wirze polarnym, 9 stycznia 2025

Prognozy wczesnej wiosny 2025 niepokoją, wir polarny utrzyma się dłużej, będą późne fala mrozu

Dotychczasowe prognozy sezonowe na zimę sprawdzają się bardzo dobrze, gdyż okresy z silniejszym mrozem i śnieżycami w Europie zapowiadaliśmy najczęściej między Skandynawią i Rosją oraz w głębi kontynentu miejscami w rejonach górskich i podgórskich. Na pozostałym obszarze zima ma się pojawiać jedynie w epizodach. Do tej pory taki trend pogodowy potwierdza się z każdym tygodniem. W Polsce epizody zimowe są spowodowane głównie przejściem indeksu NAO związanej z aktywnością Atlantyku na wartości ujemne, ale ten czynnik nie jest na tyle trwały i silny aby spowodować nastanie dłuższej zimy poza górami.

Prognozowana anomalia temperatury w rejonie wiru polarnego, 19 stycznia 2025

Prognozy wczesnej wiosny 2025 są fatalne, wir polarny utrzyma się dłużej będą późne fale mrozu

Drugim istotnym zjawiskiem wpływającym na warunki zimowe na północnej półkuli Ziemi, w tym w Europie i Polsce jest siła i rozpad wiru polarnego. Zjawisko to występuje co sezon w zimie w stratosferze. Jest skupione wokół północnego bieguna nad Arktyką. Zwykle gdy jest silne i trwałe to ściąga zimne masy powietrza i ogranicza spływy chłodnego powietrza do Europy gdyż współdziała z niższym wirem troposferycznym, czyli prądem strumieniowym, zapewniając przewagę dni z wpływem cyrkulacji strefowej. Wówczas dominuje wpływ cyrkulacji oceanicznej z napływem powietrza polarnomorskiego, a w konsekwencji zima w Polsce poza górami występuje tylko w epizodach. Kluczowy jest zatem termin rozpadu wiru polarnego, a ten zwykle w ostatnich latach następował w okolicach początku stycznia. W tym sezonie będzie jednak inaczej.

Prognozowana siła i prędkość wiatru w wirze polarnym, 20 stycznia 2025

Najnowsze prognozy wczesnej wiosny 2025 i wiru polarnego, będą późnej fale mrozu

Wir polarny w tym sezonie początkowo rozwijał się bardzo słabo, ale później znacznie się wzmocnił szczególnie w grudniu i taka sytuacja powinna się utrzymać przez cały styczeń, choć w okolicach 19 stycznia ma nastąpić chwilowe jego zaburzenie, ale nadal bez szans na rozbicie układu cyklonalnego. Prognozy oparte o model GFS i ECMWF wskazują, że obecnie prędkość wiatru w wirze polarnym przekracza 450 km/h, a temperatura w kolejnych dniach będzie spadać w centrum układu do -100/-90 st. C. To świadczy, że nadal mamy do czynienia z nadzwyczaj silnym wirem polarnym. Na jego obrzeżach zaczynają się pojawiać strefy związane z ociepleniem stratosferycznym, ale nadal jest to zjawisko zbyt słabe aby przełamać trwanie wiru polarnego. Jeśli sprawdzą się prognozy modelu ECMWF, to rozbicie wiru polarnego w tym sezonie nastąpi wyjątkowo późno, a jak widać na obecnych wyliczeniach, co najmniej do 20 lutego będzie nadal powyżej normy bez większego ryzyka istotnego zakłócenia i rozpadu.

Sprawdź: Silny mróz sięgnął Polski. Temperatura spadła do -24 stopni

Prognozowany wir polarny do 20 lutego 2025

Prognozy wiosny 2025 i wiru polarnego, będą późne nawroty zimy z falą mrozu

Kolejne tygodnie zimy będą więc w rejonie Polski nadal dość łagodne, tylko okresami z nawrotem zimowych epizodów, w tym śniegu i krótkiego okresu z nieco większym mrozem, ale poza górami raczej nadal nie możemy liczyć na okres co najmniej 1-2 tygodni prawdziwej zimy z całodobowym mrozem. Sytuacja zaczyna więc być niepokojąca w kontekście wiosny, gdyż późny termin rozbicia wiru polarnego może się przełożyć na okresy śniegu i mrozu już w trakcie meteorologicznej i kalendarzowej wiosny, gdy zacznie ruszać wegetacja. Zwykle w 75 procentach przypadków, w okresie 1-5 tygodni po przełamaniu cyklonu stratosferycznego dochodzi do silniejszego okresu prawdziwej zimy z mrozem i śniegiem miejscami na półkuli północnej Ziemi, w tym także miejscami w Europie, a także czasami w Polsce. W takiej sytuacji początek wiosny aż po maj potrafi jeszcze okresami przynosić mróz i przymrozki z opadami śniegu. Niskie temperatury mogą wtedy niszczyć plantacje drzew i krzewów oraz upraw rolnych. Straty szczególnie w sadownictwie mogą być znaczne. Musimy więc bacznie śledzić dalszą sytuacją związaną z wirem polarnym.

Zobacz: Pogoda długoterminowa na 16 dni. Siarczysty mróz i śnieżyce? Prognozy zimy są fatalne

Źródło: DobraPogoda24.pl


Komentarze
Krzysztof

Ja nie rozumiem z czego ludzie się cieszą jak w takim miesiącu jak luty czy styczeń jest po 10-15 stopni ciepła jak jest zima to ma być zima tak jak kiedyś. Później niema owoców ani nic bo wszystko zmarznięte na wiosnę jak w kwietniu przychodzi mroź a drzewa w lutym puszczają pąki.

06 styczeń 2025 - 15:50
Odpowiedz