Opozycja „wyje” a to przez działanie rządu PO-PSL, Polska złamała unijne prawo dotyczące jakości powietrza
Trybunał Sprawiedliwości orzekł, że Polska złamała unijne prawo dotyczące jakości powietrza. Oznacza to przegraną Polski z Komisją Europejską. Sprawa dotyczy stężenia pyłu zawieszonego w powietrzu. Sędziowie Trybunału uznali, że dopuszczalne wartości były regularnie przekraczane zarówno te dobowe, jak i roczne.
Trybunał stwierdził, że od 2007 do 2015 roku włącznie, dobowe dopuszczalne wartości pyłu zawieszonego w powietrzu (PM10) były stale przekraczane w 35 spośród 46 stref jakości powietrza w Polsce. W 9 strefach stale przekraczane były również roczne dopuszczalne wartości. "Wynika stąd, że stwierdzone w ten sposób przekroczenie należy uznać za trwałe" - brzmi fragment orzeczenia Trybunału.
Niekorzystny wyrok nie oznacza automatycznie kar finansowych. Polska niebawem będzie musiała poinformować Komisję Europejską, jakie podjęła działania w walce z zanieczyszczeniem powietrza. Jeśli Bruksela oceni, że te działania są wystarczające, wtedy nie będzie wnioskować o kary finansowe, które mogłyby iść w miliardy złotych!
Smog w Niemczech. Foto: pixabay
Minister środowiska Henryk Kowalczyk zapewnia, że Polska udowodni podjęte działania zmierzające do poprawy jakości powietrza. Warto przy tej okazji przypomnieć, jakie działania w sprawie smogu udało się w naszym kraju wdrożyć w minionym 2017 roku (wcześniejszy artykuł).
Wcześniej pozew w tej sprawie przegrała w unijnym Trybunale Bułgaria, ale groźba kolejnych pozwów wisi nad pozostałymi krajami. Na cenzurowanym są Czechy, Słowacja, Węgry, Rumunia, Niemcy, Francja, Włochy, Hiszpania i Wielka Brytania.
Tymczasem opozycja, zwłaszcza z PO „triumfuje” na Twitterze. Już od dawna widać wyraźnie, że członkowie tej partii cieszą się ze wszystkiego, co instytucje UE robią przeciwko Polsce.
Rząd #PiS nie zrobił nic w walce o czyste powietrze! To przez te zaniechania #UE szykuje dla nas kary pieniężne. A my płacimy za to zdrowiem każdego dnia. #SmogAlert Podajcie dalej! pic.twitter.com/jqcmz8Um0Q
— Podlaskie PO (@PodlaskiePO) 22 lutego 2018
W tym przypadku zapomnieli o jednym - orzeczenie Trybunału Sprawiedliwości dotyczy lat 2007-2015, czyli okresu gdy partie PO-PSL sprawowały władzę. Krótko mówiąc - kolejna bezczelna hipokryzja.