| |
Zagrożenie!
W niedzielę 21.01 na południu i południowym-wschodzie kraju umiarkowane i dość intensywne opady śniegu

W niedzielę 21.01 na południu i południowym-wschodzie kraju umiarkowane i dość intensywne opady śniegu

W naszych poprzednich prognozach wspominaliśmy, że co najmniej do 24 stycznia jest szansa na śnieżny okres w Polsce. Sporo śniegu w ostatnich dniach spadło na wschodzie, północy, północnym-wschodzie oraz miejscami w centrum kraju. Tymczasem z upływem niedzieli 21.01 na południu i południowym-wschodzie kraju spodziewamy się umiarkowanych i miejscami dość intensywnych opadów śniegu.

Prognozowana suma opadów śniegu do poniedziałkowego 22.01 poranka

Mapa prognoza opadów śniegu 21 stycznia

Do poniedziałkowego 22.01 poranka spadnie przeważnie od 4, do 10 cm, a miejscami, głównie na południu Małopolski może spaść, od 10, do 15 cm śniegu! Opady przyniesie niż, który obecnie znajduje się nad Austrią. W ciągu najbliższej doby 20/21.01 przemieści się nad Rumunię. W tym czasie strefa opadów z nim związana sięgnie południowych dzielnic Polski.


Komentarze
Lucas wawa

W okresie świąteczno-noworocznym (do weekendu 06-07.01 włącznie) mieliśmy m.in. w Warszawie i okolicach kilka całkiem przyjemnych dni w wersji nie-zimowej. Teraz z kolei – akurat w czasie ferii dzieci – zima ukazała nam więcej zimowego oblicza, ale bez dokuczliwych ekstremów. Korzystamy oczywiście z tej sposobności wybywając z dziećmi pojeździć i pobiegać na sankach/nartach (w parkach miejskich, jak i poza miastem). Poza tym, zwłaszcza w bardziej zabytkowej części miasta mamy jeszcze atrakcję w postaci nadal funkcjonującej iluminacji, która w śnieżnej oprawie jawi się (jak dla mnie) jeszcze ciekawiej. Do wtorku włącznie zimową arę mamy zagwarantowaną. A potem zobaczymy jak silna i trwała będzie odwilż (?). Dla mnie najważniejsze, aby przyniosła ona mniej opadów, a ponownie więcej pogodnego nieba:-)

21 styczeń 2018 - 00:34
Odpowiedz
Ben Wwa

Są już dostępne podsumowania zeszłorocznej pogody na mapkach IMGW. Jak się okazuje, kontrowersyjny jest temat usłonecznienia np. w Warszawie, są głosy, że tutejsza stacja Okęcie je zaniża w stosunku do rzeczywistego. Co prawda, na mapce stolica faktycznie jest w rejonie o usłonecznieniu rocznym wyższym od raportowanego przez stację, jednak wg mnie to skutek uśrednienia strefowego (na większym obszarze), więc lokalnie wartość tego parametru mogła być niższa niż na mapce, i moim zdaniem, w stolicy - była (obliczyłem ją na 1350,7 h). Poza tym, skrajnie niskie usłonecznienie warszawskie z roku 2017 znajduje potwierdzenie w bardzo wysokim (najwyższym od wielu lat) zachmurzeniu w stolicy (w ujęciu całorocznym).

21 styczeń 2018 - 07:29
Odpowiedz
kmroz

@ben Powiem krótko, to ze nawet specjaliści z imgw pomijają Okęcie, z czegoś wynika. Wszystkie stacje na podstawie których tworzy sie mapkę (w dużej mierze pewnie tez drobne posterunki) wskazują o ponad 300 godzin wyzsze usłonecznienie. Zeby nie było, wynik 1700 i tak jest bardzo niski jak na standardy ostatnich 15 lat. Na Okęciu sie na 100% mierzy usłonecznienie wg innych reguł (czujników) niż na innych stacjach w Polsce. Przez 3 lata przeszli od skrajności w skrajnosc.

21 styczeń 2018 - 17:50
Odpowiedz
Wojciech Stanisław

Całkiem dużo w Rz napadało.

21 styczeń 2018 - 23:14
Odpowiedz
Ben Wwa

@kmroz - Moim zdaniem, rekomendowana przez WMO dolna granica rejestrowalnego promieniowania 120 W/m2, jest bardzo niska. Sądzę, że taka właśnie granica - znacznie poniżej progu heliograficznego - była stosowana na Okęciu w latach 1998-2014. Mam wrażenie, że nie weszła ona do ogólnego użycia przez narodowe instytuty meteo, przynajmniej europejskie.

22 styczeń 2018 - 07:30
Odpowiedz