Pogoda na wtorek 16 lipca. Nawałnice i piekielny upał w Polsce. Burze będą silne w tych regionach
Początek tygodnia przyniósł powrót upału do Polski oraz na ogół ustabilizowanie aury. Pogoda na wtorek zapowiada jeszcze wyższe temperatury, ale także przejście nawałnic i burz na wkraczającym chłodnym froncie z zachodu i poprzedzającej linii zbieżności wiatru. Zjawiska będą gwałtowne i mogą powodować szkody. Przed uaktywnieniem burz poczujemy piekielny upał.
Prognozowany zasięg upału w Polsce, 16 lipca 2024
Pierwszy dzień tygodnia przyniósł w wielu regionach Polski upał do 30-32 st. C. Najcieplej było w rejonie Legnicy, a we wtorek spodziewamy się jeszcze wyższych temperatur. Upał na poziomie 30-36 st. C. zanotujemy od wschodnich krańców Wielkopolski, Kujaw i Dolnego Śląska po pozostałe dzielnice na wschód od tych regionów. Niższe temperatury o kilka st. C. będą w pasie zachodnich regionów na całej długości z północy na południe, gdyż nad ten obszar już w pierwszej części dnia zacznie się nasuwać chłodny front.
Prognoza układu barycznego w Polsce i Europie o godzinie 14:00, 16 lipca 2024
We wtorek Polska początkowo będzie w zasięgu słabego pola wyżowego, ale od zachodu zaczniemy się dostawać pod wpływ systemu frontów atmosferycznych związanych z niżem Geli znad Morza Północnego. Najpierw zaznaczy się mało aktywny ciepły wycinek frontu, a następnie linia zbieżności wiatru poprzedzająca chłodny front. Między tymi dwoma obszarami dojdzie do inicjacji gwałtownych burz.
Prognoza zasięgu nawałnicy z burzami w Polsce do godziny 21:00, 16 lipca 2024
W ciągu dnia przez jego znaczną część na ogół będzie przeważać słoneczna pogoda z niewielkim i umiarkowanym zachmurzeniem, jedynie na zachodzie już przed południem zachmurzenie zacznie rosnąć i miejscami pojawią się opady deszczu, zwłaszcza między Pomorzem Zachodnim, Ziemią Lubuską i lokalnie zachodnią Wielkopolską. Sytuacja zacznie się komplikować po południu, gdy będą się uaktywniać burze, miejscami superkomórkowe i wielokomórkowe w formie liniowej. W pierwszym okresie chmury konwekcyjne obejmą obszar szczególnie, od środkowego wybrzeża przez Wielkopolskę, Kujawy, Ziemie Łódzką i Świętokrzyską po Górny Śląsk, Opolszczyznę, Podkarpacie i lokalnie Mazowsze. Następnie zaczną się przesuwać na wschód i północny wschód w głąb kraju, pod wieczór obejmując także Warmię, inne regiony Mazowsza po Lubelszczyznę, Mazury i Podlasie, gdzie dotrą najpóźniej bo dopiero późnym wieczorem lub w pierwszej części nocy.
Zobacz: Silny upał będzie nieznośny. Temperatura przekroczy 52 stopnie. Fala upałów potrwa ponad miesiąc
Prognozowane wichury w Polsce w rejonie burz, 16 lipca 2024
W rejonie burz spodziewamy się miejscami ulewy z sumami opadów do 20-70 litrów wody na m2 ziemi, co może skutkować zalaniami, a nawet lokalnymi powodziami błyskawicznymi. Punktowo możliwy będzie również grad o średnicy ponad 3-6 cm. Wiatr będzie słaby i umiarkowany, z kierunków południowych, od zachodu skręcający na zachodni, jednak w rejonach burz będzie silny w porywach ponad 60-100 km/h. Po prognozie wiatru można przyjąć, że najsilniejsze burze z nawałnicami miejscami przejdą szczególnie przez rejon Podkarpacia, Lubelszczyzny, Mazowsza, Ziemi Łódzkiej po Kujawy, Warmię i województwo pomorskie. W regionach ościennych również będą dość silne zjawiska, ale ich natężenie powinno być nieco mniejsze. Ciśnienie w Bydgoszczy w południe wyniesie 1012 hPa i wieczorem zacznie rosnąć.
Źródło: DobraPogoda24.pl