
Koszmarny wielodniowy upał w czerwcu. Temperatura przekroczy 50 stopni. W Polsce również będzie gorąco
Mimo, że w Polsce i na przeważającym obszarze Europy w ostatnich dwóch miesiącach było wyraźnie chłodniej, to nie oznacza, że w innych regionach świata jest również chłodno. Potężna, wręcz koszmarna fala upałów w ostatniej dekadzie maja pojawiła się na Bliskim Wschodzie, a także w północnej Afryce, aż po Pakistan i Indie. Na tym obszarze w kolejnych dniach, temperatura miejscami będzie systematycznie w ciągu dnia rosnąć do 45-52 stopni Celsjusza. Czy również w Polsce będzie gorąco? Odpowiemy na końcu artykułu. Oczywiście mówimy tutaj o temperaturze prognozowanej w cieniu na wysokości 2 m. W rzeczywistości na obszarach otwartych w słońcu, będzie znacznie goręcej. To prawdziwy koszmar dla ludzi, którzy zamieszkują obszar rozciągający się na naszej planecie na dystansie ponad 10 tysięcy kilometrów. O tej fali upałów wspominaliśmy już wcześniej, ale prognozy nadal przerażają, bo końca upałów na Bliskim Wschodzie w prognozie długoterminowej nadal nie widać. Robi wrażenie fakt, że na tym obszarze mieszka grubo ponad 1,2 mld ludzi. Zmiany klimatyczne, prędzej, czy później zmuszą część tych ludzi do migracji, bo po prostu w tym stuleciu nie będzie tam można normalnie żyć.
Koszmarny upał od Afryki przez Bliski Wschód po Indie. Prognozowana temperatura maksymalna, jaka będzie możliwa w najbliższych 10 dniach, do 8 czerwca 2021
W zeszłym roku również potężna fala upałów dotknęła tę część świata w czerwcu, ale pojawiła się ona później. W tym roku jest inaczej, bo piekielny żar zagościł już w maju. Również w Polsce w czerwcu, temperatura wreszcie zacznie rosnąć.
Koszmarny, piekielny, wielodniowy upał na Bliskim Wchodzie. Prognozowana temperatura, 5 czerwca 2021
Temperatura w kończącym się tygodniu miejscami na Półwyspie Arabskim zbliżała się do 48-49 st. C. Lokalnie w Katarze został pobity rekord maksymalnej temperatury dla maja w tym kraju.
Wielodniowy upał na Półwyspie Arabskim. Prognozowana temperatura 6 czerwca 2021
Temperatura w ciągu dnia, może miejscami o 8-14 st. C. być wyższa od normy wieloletniej.
Prognozowana anomalia temperatury na Półwyspie Arabskim, 6 czerwca 2021
Przeraża jednak początek czerwca, bo olbrzymi upał mogący osiągać miejscami nawet 50-52 st. C. szybko nie odpuści. Prognozy są bezwzględne na pierwszą dekadę czerwca. Generalnie prognozy wskazują, że miejscami na obszarze rozciągającym się na dystansie 10 tysięcy kilometrów, od północnej i północno zachodniej Afryki przez Bliski Wschód po Pakistan i Indie, na termometrach w najbliższych 10 dniach, będą notowane temperatury w przedziale 40-52 st. C! Istny koszmar.
Piekielny żar na Bliskim Wschodzie. Prognozowana temperatura, 7 czerwca 2021
Cieplej, miejscami gorąco w czerwcu również w Polsce
Aktualne prognozy wskazują, że w pierwszej dekadzie czerwca wyższe temperatury pojawią się również w Polsce. Miejscami, będziemy mówić o gorących dniach, czyli takich, gdy temperatura w cieniu osiąga 25-29 st. C. Jest na to szansa, zwłaszcza między 5-7 czerwca 2021 (+/- 1 dzień). To wstępna prognoza, która może ulec nieznacznej korekcie.
Wstępnie prognozowana temperatura w Polsce, 7 czerwca 2021
Prognozę pogody zweryfikujemy w najnowszej prognozie długoterminowej na 16 dni, którą wydamy jutro 30.05 przed południem. Zapraszamy do częstego zaglądania i śledzenia aktualnych prognoz numerycznych.
DobraPogoda24.pl
Wytrzymałem prognozowane mordercze upały na maj, choć nie było łatwo- gdyby nie palenie w piecu węglem, gruby sweter i kalesony, to pewnie nie dałbym rady, to i zapowiadane upały na czerwiec też może jakoś przetrzymam...
Zimno jak diabli a wy straszycie upałem ludziom nie dogodzi albo susza albo mokro zimno źle ciepło źle przestańcie narzekać to może będzie normalnie .
No I w dalekich prognozach na 7 czerwca gorące powietrze jest wyrzucane przez chłodniejsze na wschód. Mogłyby powstać ciekawe struktury burzowe
Już przygotowuję na ten czerwiec kalesony i kupie węgiel bo sie przyda
Zazdroszczę tych temperatur, tutaj jest po prostu dramat ;( czekam aż będzie te minimum 25, najlepiej +30
Typowa nasza polska natura. W lecie, przy falach gorąca, będziemy mówić że za gorąco.
Ciężko dokładnie zrozumieć sens wypowiedzi bez znaków interpunkcyjnych. Niemniej, fale upałów są coraz częstsze a nagle ludzie po pierwszej normalnej zimie od 10ciu lat, dwóch miesiącach z niższą temperaturą, wychodzą jako eksperci że jakie to niby zmiany klimatyczne?! Że trzeba węglem palić i inne bzdury. Niestety ze względu na coraz więcej "ułatwień", ludzie samodzielnie myślą coraz mniej, stając się przy tym coraz mniej mądrymi.
Komentarz do Zyga