Pogoda na 16 dni: Powrócą niższe temperatury i opady śniegu. Miejscami zagoszczą warunki zimowe
Trend naszych poprzednich prognoz długoterminowych wskazywał na utrzymanie się warunków cyrkulacji strefowej co najmniej do końca 1 dekady grudnia. Wstępnie na nowy tydzień zapowiadaliśmy kolejne ochłodzenie, aczkolwiek jego skala nie była jeszcze pewna.
Najnowsze dane istotnie podtrzymują adwekcję chłodniejszej masy powietrza. Jej początek czeka nas już jutro 10.12, gdy po zachodniej stronie niżu Marielou, z północnego-zachodu zacznie stopniowo spływać wyraźnie zimniejsze powietrze.
Prognozowany układ baryczny w poniedziałek 10.12 o godz. 13:00
W kolejnych dniach spadek temperatury będzie coraz bardziej zauważalny, a pojawiające się miejscami przelotne opady, coraz częściej będą mieć formę śniegu i deszczu ze śniegiem.
Bardzo ciekawe są wstępne prognozy modelu ECMWF na około 13-14 grudnia, gdy w okolicach pogranicza Białorusi i Ukrainy miałby się pojawić ośrodek niżowy (model GFS na tę chwilę widzi jego centrum przesunięte bardziej na wschód, wtedy opady śniegu w Polsce byłyby mocno ograniczone). Wówczas, zwłaszcza we wschodnich i południowo-wschodnich dzielnicach kraju mógłby przynieść umiarkowane i okresami dość intensywne opady śniegu. Pamiętajmy jednak, że tego typu prognozy są obarczone sporym ryzykiem błędu, wynikającym ze zbyt małej liczby stacji synoptycznych u naszych sąsiadów, przesyłających dane do opracowania prognoz numerycznych. Niewykluczone, że większy incydent śniegowy w Polsce, będziemy mieć pod koniec tygodnia, ale jest jeszcze spore ryzyko błędu prognostycznego. Sytuację będziemy więc monitorować.
Wstępnie prognozowana pokrywa śnieżna do 15 grudnia, model ECMWF
Jedno jest pewne - ochłodzenie - a zapowiedź skali opadów śniegu wymaga jeszcze wiarygodniejszych prognoz, dostępnych na kilkanaście godzin przed ewentualnym incydentem.
Wstępnie prognozowana pokrywa śnieżna do 15 grudnia, model GFS
Reasumując - w nowym tygodniu 10-16.12 stopniowe ochłodzenie, aż do powrotu temperatur ujemnych, szczególnie w nocy. Przez większą część tygodnia, najniższe temperatury maksymalne będą notowane w dzielnicach wschodnich i południowo-wschodnich, a najwyższe na zachodzie i północnym-zachodzie, zwłaszcza nad morzem. Miejscami wystąpią opady śniegu, które utworzą pokrywę. Pojawią się więc warunki zimowe, utrudniające życie pieszym i kierowcom. Ponowny wzrost temperatur, czeka nas prawdopodobnie w okolicach przełomu 2 i 3 dekady grudnia (+/- kilka dni).
Jak na razie, grudzień tegoroczny u mnie w stolicy jest wyraźnie cieplejszy niż powinien. Średnia temperatura maksymalna pierwszej jego dekady to +4,5°C, minimalna -1,3°C. Co oznacza, że średnia wartość całodobowa tego okresu przewyższa normalną o 1,2°C.
Niż czarnomorski solidnie zaśnieżył znaczny obszar Ukrainy. W Kijowie jest 28 cm śniegu.