| |
Zagrożenie!
 Pogoda. Julia z burzami opuściła Polskę. Wiatr rozpędził się do ponad 220 km/h. Co najmniej 1800 interwencji strażaków

Pogoda. Julia z burzami opuściła Polskę. Wiatr rozpędził się do ponad 220 km/h. Co najmniej 1800 interwencji strażaków

Bilans wichury Julia w Polsce. W ciągu minionej doby 23/24 lutego, z zachodu na wschód Polski przetoczył się wir niżowy Julia - Yulia. Wichura wystąpiła w południowej Polsce, czyli na południe od centrum niżu. W wielu regionach zanotowano burze, bardzo silne porywy wiatru związane z linią szkwału, a także krótkotrwałe nawalne opady.

Przemieszczające się burze nad Polską w czasie przejście Julii

Pogoda Julia interwencje strażaków zanotowane porywy wiatru

Długa linia szkwału, miejscami w towarzystwie burz nad Polską. Dane radarowe z nocy na poniedziałek 23/24 lutego 2020

Pogoda Julia Linia Szkwału w Polsce burze

Julia znajduje się już nad Ukrainą. Zagrożenie wichurą zaczyna więc mijać. Na mapie prognozowane położenie Julii w poniedziałek 24 lutego, godzina 13:00

Pogoda wichura Julia w Polsce burze zniszczenia interwencje strażaków porywy wiatru

Najsilniejszy wiatr zanotowano w górach. Na Śnieżce powiało 223 km/h, a na Kasprowym Wierchu 148 km/h. Silne porywy wiatru notowano szczególnie w rejonie przechodzenia szkwału. W Kliszowie w woj. świętokrzyskim w niedzielę 23.02 o godzinie 21:40, zanotowano poryw 113 km/h. W Inwałdzie koło Wadowic w Małopolsce odnotowano 101 km/h, a w Rzeszowie na naszej stacji 91,6 km/h.

Do tej pory straż pożarna odnotowała blisko 1800 interwencji związanych z usuwaniem skutków silnego wiatru - poinformował wiceszef Rządowego Centrum Bezpieczeństwa Grzegorz Świszcz. Uszkodzonych zostało 150 budynków mieszkalnych (w tym 16 zerwanych dachów) oraz 106 budynków gospodarczych (16 zerwanych dachów). Bez prądu pozostaje około 76 tys. odbiorców (najwięcej w woj. małopolskim - około 18 tys., podkarpackim - 14 tys., śląskim - 10,5 tys., lubelskim - 8,4 tys., łódzkim i świętokrzyskim - po około 8 tys., dolnośląskim - 4,5 tys., wielkopolskim - 2,8 tys.).

Aktualizacja godz. 08:07 W wyniku nawałnic i wichur, które przeszły nad Polską rannych zostało 5 osób, w tym jeden strażak - poinformował rzecznik Państwowej Straży Pożarnej Paweł Frątczak. Od wczoraj 23.02 do poniedziałkowego 24.02 poranka strażacy interweniowali 2250 razy. Najwięcej interwencji - prawie 500 odnotowano na Dolnym Śląsku, a także w województwach śląskim, opolskim, małopolskim i podkarpackim. -"Silny wiatr zerwał lub uszkodził dachy na 311 budynkach, w tym 192 domach. Budynki zostały przez strażaków zabezpieczone foliami i plandekami, żeby zminimalizować i tak już powstałe straty, ponieważ w wielu miejscach silnym wichurom towarzyszyły intensywne opady deszczu. Strażacy usuwali też tysiące połamanych i powalonych przez wichurę drzew, które tarasowały w wielu miejscach drogi, ulice i szlaki kolejowe"- dodał Paweł Frątczak. Od wczoraj do dzisiejszego poranka przy usuwaniu skutków wichur, które przechodzą nad Polską, pracowało ponad 13 tysięcy 200 strażaków.

Historię przejścia Julii w Polsce sprawdzisz w naszej relacji na żywo.

DobraPogoda24, IMGW, Windy, PSP


Komentarze
Brak komentarzy... bądź pierwszy!