Nowe śnieżyce i mróz w prognozach. Zima znowu się przypomni. Arktyczny jęzor chłodu sięgnie Polski
Za nami zimowy epizod z opadami śniegu i krupy śnieżnej oraz silnym miejscami dwucyfrowym mrozem w nocy, ale niestety nie możemy jeszcze liczyć na trwały powiew cieplejszej wiosny. Początek kwietnia znowu w Polsce zapowiada się z ochłodzeniem. Ponownie napłynie powietrze arktyczne i pojawi się mróz, a miejscami spadnie śnieg i przejdą śnieżyce konwekcyjne.
To będą kolejne akcenty zimy, która definitywnie nie chce jeszcze odejść do kolejnego sezonu.
Arktyczny jęzor chłodu sięgnie Polski. Prognozowana anomalia temperatury powietrza napływającego na wysokości 1,5 km, 3 kwietnia 2023
Kończy się krótka, ale silna fala ochłodzenia w Polsce, bo temperatura spadła do blisko -23 st. C. przy gruncie, a na wysokości 2m do niemal -19 st. C. Przełom marca i kwietnia przyniesie jednak krótkotrwałe ocieplenie z bardziej wiosennymi temperaturami w dzień na poziomie 12-18 st. C. w wielu regionach kraju. Sytuacja zmieni się w całym kraju od 2 kwietnia, gdy niż zaciągnie do kraju z północy chłodne powietrze. Potencjał do mrozu znowu wystąpi, tym bardziej, że powietrze to napłynie z Arktyki przez Skandynawię, gdzie nadal mróz utrzymuje się poniżej -30 st. C.
Kolejna fala ochłodzenia w Polsce. Prognozowana anomalia temperatury powietrza napływającego do Europy na wysokości 1,5 km, 4 marca 2023
Zauważmy, że główny strumień chłodnego powietrza arktycznego między 2-5 kwietnia ponownie napłynie wprost do Polski i sięgnie daleko na południe Europy aż po basen Morza Śródziemnego i północną Afrykę. Ochłodzenie będzie więc spore i to nie tylko w naszym kraju, aczkolwiek ponownie raczej krótkotrwałe, bo kilkudniowe.
Wstępnie prognozowany mróz w Polsce, 4 kwietnia 2023 o poranku
Ponownie noce zaczną w Polsce przynosić ujemne temperatury. Ostateczna minimalna wartość będzie zależna od wielkości zachmurzenia i dokładnej adwekcji powietrza arktycznego, więc zajdą jeszcze korekty w prognozach temperatury dla poszczególnych regionów, ale trend ochłodzenia we wskazanym terminie jest pewny.
Prognozowany trend prawdopodobnej temperatury w Polsce na przykładzie Krakowa do 12 kwietnia 2023
Prognoza jest więc zgodna z naszą ostatnią zapowiedzią pogody długoterminowej w której wskazywaliśmy kończące się obecne ochłodzenie, cieplejszy przełom marca i kwietnia i ponownie raczej krótkie ochłodzenie w trakcie pierwszej dekady kwietnia. Potwierdzają to nadal najnowsze wyliczenia numeryczne. Jak widać powyżej, temperatura tuż przed świętem Wielkanocy ponownie w Polsce powinna zacząć rosnąć.
Początek kwietnia przyniesie ochłodzenie w Polsce. Animacja przedstawia prognozę anomalii temperatury powietrza napływającego na poziomie 1,5 km do Europy, od 30 marca, do 7 kwietnia 2023
W czasie kolejnego ochłodzenia w Polsce ponownie miejscami pojawią się opady śniegu i krupy śnieżnej. Zasięg opadów będzie zależny od trajektorii ośrodków niżowych i stref frontowych, dlatego obecnie jest za wcześnie na wskazanie dokładnej prognozy opadów, ale w wyliczeniach ponownie widnieje możliwość zimowych akcentów z opadami śniegu.
Wstępnie prognozowany zasięg opadów śniegu w Polsce, 2 kwietnia 2023 nad ranem
Przed nami więc chwilowy wzrost temperatury i ponowne ochłodzenie w całym kraju, zwłaszcza między 2-5 kwietnia. Budząca się przyroda i ruszająca wegetacja ponownie będzie narażona na ujemne temperatury w nocy. W ciągu dnia również będzie zimno na poziomie kilku st. C. W stosownym okresie bliżej podanego ochłodzenia będziemy przedstawiać dokładne prognozy opadów i temperatur w Polsce.
DobraPogoda24.pl
Spokojnie, to tylko pogoda. Klimat nam się ociepla. Dwa razy szybciej niż gdzie indziej na świecie. Jeszcze trochę i będziemy mieli klimat śródziemnomorski, a pogodę skandynawską... ;P