Noc przyniesie oberwanie chmury. W ulewach spadnie ponad 60 litrów wody. Powodzie błyskawiczne nie odpuszczą
Ścieranie ciepłego i chłodnego powietrza nad Polską przy przejściu chłodnego frontu w rejon upału przyniesie najbliższej doby kolejne nawałnice. Spodziewamy się powstania rozległego systemu burzowego MCS szczególnie w nocy, choć lokalne superkomórki będą wcześniej. Przyniosą ulewy z sumami opadów 60 litrów wody na m2 ziemi, miejscami spadnie grad i będą wichury. Lokalne powodzie błyskawiczne nie odpuszczą.
Prognoza zasięgu rozległego systemu burzowego z ulewami i lokalnymi oberwaniami chmury w Polsce o godzinie 03:00, 14 lipca 2024
Nad wschodnią i południowo wschodnią Polska rozciąga się obecnie chłodny front atmosferyczny przed którym zalega ciepła masa powietrza zwrotnikowego z upałem. W godzinach popołudniowych lokalnie powinny się rozwiną burze, miejscami w formie możliwej superkomórki z gradem i ulewami, głównie między wschodnią Małopolską i częściowo Podkarpaciem po lokalnie Lubelszczyznę. Sytuacja zacznie się komplikować w nocy na niedzielę, gdy na froncie powstanie płytki niż nasuwający się nad Polskę znad Czech. Przyniesie miejscami nie tylko burze i silny wiatr, ale także nawalne opady deszczu.
Prognoza zasięgu ulewy i miejscami burz z oberwaniem chmury w Polsce do godziny 06:00, 14 lipca 2024
Mimo, że od przejścia mezoskalowej burzy MCS dzieli nas już niewiele godzin, to są pewne rozbieżności w prognozach pod względem trajektorii niżu i zasięgu największych ulew. Model Swiss HD, który w ostatnich dniach bardzo dobrze szacował rejony przejścia nawałnic, wskazuje przejście ulewy szczególnie między obszarem Kotliny Kłodzkiej przez Opolszczyznę, Górny Śląsk, Ziemie Łódzką i częściowo Świętokrzyską, po częściowo Mazowsze, Lubelszczyznę, Podkarpacie i Małopolskę, przy czym najwięcej opadów ma spaść między Kotliną Kłodzką przez Opolszczyznę, pogranicze województwa śląskiego i łódzkiego po południowe i wschodnie Mazowsze z północno zachodnimi regionami Lubelszczyzny.
Prognoza zasięgu ulewy i sumy opadów w Polsce do godziny 08:00, 14 lipca 2024
Obszar największych opadów inaczej prognozują modele regionalne i globalne, które ulewy przesuwają bardziej na południe i wschód o wyliczeń modelu Swiss HD. Według modelu ECMWF, najwięcej deszczu spadnie, od Kotliny Kłodzkiej przez miejscami Opolszczyznę, północne dzielnice Górnego Śląska, Ziemie Świętokrzyską po częściowo Lubelszczyznę i miejscami Podkarpacie.
Zobacz: Piekielny upał nie ustąpi. Temperatura sięgnie 38 stopni. Fala upałów potrwa dłużej
Prognoza sumy opadów po nocnej ulewie i burzach w Polsce do 14 lipca 2024
Sytuacja nie jest więc jednoznaczna pod względem zasięgu opadów, dlatego wymaga monitorowania najnowszych danych z radaru opadów. Nie zmienia to jednak faktu, że na wskazanym obszarze miejscami do niedzieli przejdą nawałnice, z ulewami, gradem i silnym wiatrem, w porywach do 60-100 km/h. Suma opadów miejscami w krótkim czasie może osiągnąć ponad 30-60 litrów wody na m2 ziemi, a to już wystarczy do wystąpienia zalań, a nawet lokalnych powodzi błyskawicznych, tak jak minionej doby, gdy suma opadów szczególnie w Wielkopolsce była jeszcze większa i przekraczała 100-130 litrów wody.
Sprawdź: Spadło ponad 130 litrów wody. Zalane domy i samochody po okna w Polsce
Źródło: DobraPogoda24.pl