
Jest nowa pogoda na zimę. Prognozy śnieżycy i mrozu są fatalne. W tym regionie śnieg poleży najdłużej
Trwająca jesień na ogół nie przyniesie licznych epizodów zimowych w Polsce, dlatego coraz częściej sprawdzamy jak zapowiada się nowa pogoda na zimę. Czy czekają nas śnieżyce z nastaniem długotrwałego mrozu, a może warunki atmosferyczne będą łagodne, ale z ryzykiem wichury i orkanów. Prognozy sezonowe wskazują trend, który zaskoczy i jednocześnie zmartwi osoby, które czekają na ostrzejsze wydanie zimy.
Najnowsza pogoda na zimę. Prognozowana anomalia temperatury w Polsce i Europie za okres między grudniem 2024 i lutym 2025
Sprawdziliśmy najnowsze wydania prognoz sezonowych według amerykańskich wyliczeń modelu CFSv2, jak również europejskiego ECMWF. Oba modele przewidują średnią temperaturę w okresie panowania mereologicznej zimy, czyli między grudniem i lutym powyżej normy. Predykcja modelu amerykańskiego jest wręcz fatalna bo wskazuje temperaturę na poziomie około 1,5-2,5 st. C. wyższą względem normy. To oznacza, że będą przeważać dni z temperaturą dodatnią. Okresy z mrozem nie będą długie i ekstremalne. Z uwagi na to prawdopodobieństwo dłuższego utrzymania się pokrywy śnieżnej na nizinach będzie ograniczone. Co prawda pojawią się dni, gdy przejdą śnieżyce z przyrostem pokrywy śnieżnej na poziomie kilku lub kilkunastu cm, ale będą to okresy krótkie i nie obejmujące wiele regionów.
Prognozowane prawdopodobieństwo temperatury powyżej normy w Polsce i Europie w zimowym styczniu 2025
W sezonie zimowym statystycznie styczeń jest miesiącem najchłodniejszym, który zazwyczaj przynosi największy mróz w Europie, ale wygląda na to, że praktycznie we wszystkich regionach prawdopodobieństwo temperatury powyżej normy będzie podwyższone. W Polsce obecnie jest wskazywane na poziomie powyżej 50-70 procent, co oznacza, że jest znaczące i prawdopodobne. Możemy więc pod względem termicznym oczekiwać przeciętnej zimy bez ryzyka panowania ekstremalnego mrozu. Średnia temperatura dobowa będzie przeważać w okresie 3 miesięcy zimy meteorologicznej w Polsce na poziomie wartości dodatnich, okresami również przez zero. Dni z całodobowym mrozem będzie znacznie mniej niż wynika z normy wieloletniej, choć bardziej mroźny tydzień lub dwa w całym sezonie mogą się zdarzyć, ale ogólny trend dość łagodnej zimy wydaje się poprawny.
Pogoda na zimę. Prognozowana anomalia opadów w Polsce i Europie za okres między grudniem 2024 i lutym 2025
Opadów więcej niż zwykle w sezonie zimowym ma być w północnej i północno wschodniej Europie, gdzie na dłużej utrzyma się pole niżowego w którym będą przechodzić strefy frontowe z cyklonami zaciągającymi zimne powietrze arktyczne, a przez to z częstszymi śnieżycami. Wiele na to wskazuje, że nadchodząca zima dużo śniegu przyniesie szczególnie w Skandynawii, zwłaszcza w centrum i na północy półwyspu oraz częściowo w Rosji, zwłaszcza na północy. To właśnie z tego kierunku pojawi się najczęściej potencjalna szansa na podmuch zimy z mrozem i śniegiem w Polsce przy przejściu nurkującego cyklonu. Przy tego typu sytuacji często jednak zasięg pokrywy śnieżnej jest zróżnicowany i nie zawsze najwięcej zalega go w górach. Zdarza się, że w wyniku bałtyckiego efektu morza i burz śnieżnych, najwięcej śniegu w pewnych okresach jest na północy kraju i może tak być w tym sezonie.
Sprawdź: Nagłe śnieżyce zasypią drogi. Spadnie 40 cm śniegu. Będzie podmuch zimy w tych dniach
Nowa pogoda na zimę. Prognozowane prawdopodobieństwo anomalii ciśnienia w Polsce i Europie w styczniu 2025
Trend temperatury i opadów w sezonie zimowym nakreśla prognoza potencjalnego układu barycznego nad Europą. Z najnowszych prognoz wynika, że na znacznym obszarze, zwłaszcza na zachodzie, południu po centrum ma być spokojniej niż zwykle, co oznacza mniejszy wpływ Atlantyku przez możliwą blokadę wyżową. Zupełnie inaczej będzie na północy między Skandynawię i co najmniej północną Rosją, gdzie będzie zalegał układ niżowy z częstszym mrozem i śniegiem. Nadchodząca zima najwięcej śniegu najdłużej utrzymującego ma zatem przynieść, od zachodnio środkowej i północnej Norwegii przez centrum i północ Szwecji oraz Finlandii po północną i północno zachodnią Rosję. Na pozostałym obszarze Europy poza rejonami gór, nawroty śnieżnej i mroźnej zimy będą rzadkie, choć będą także dni ze śnieżycami przy podejściu nurkującego niżu z północy lub rozwinięciu niżu genueńskiego i jego podejściu w rejon powietrza arktycznego. Takie okresy będą jednak nieliczne. Zastanawiająca jest obecnie wskazywana w prognozach słabsza aktywność Atlantyku, co może oznaczać mniejszą liczbę wichur i orkanów w sezonie zimowym, a może to wynikać z potencjalnie słabszego wiru polarnego sprzężonego z wirem troposferycznym. Z drugiej strony będziemy w fazie La Nina, dlatego możliwe, że to się jeszcze zmieni. Trend prognozy jest więc orientacyjny i na tę chwilę najbardziej prawdopodobny dla Polski i Europy. Musimy mieć na uwadze możliwe zmiany.
Zobacz: Silne ulewy zaleją domy. W oberwaniu chmury spadnie 250 litrów wody. Będą powodzie błyskawiczne
Źródło: DobraPogoda24.pl
11sta zima zmarnowana wg prognoz. Od 2013 roku wszystko się nagle urwało.
Jakie fatalne, wręcz przeciwnie :D martwi mnie jednak, że mimo wszystko mogą się trafić dni z mrozem i tą białą tragedią. Nie ma nic gorszego niż mróz i śnieg ;( oby obyło się bez tego