
Uderzył gigantyczny smog. Zanieczyszczenie powietrza widać z kosmosu
O tym, że człowiek potrafi wpłynąć na warunki pogodowe w szerszej skali wiemy od dawna. Dowodem na to są zmiany klimatyczne, ale również bieżące wydarzenia, które bezpośrednio od razu wpływają na warunki atmosferyczne. Doskonałym przykładem od lat są Indie. Aktualnie po hinduskim święcie Divali, gdy mieszkańcy odpalają tysiące fajerwerków, dramatycznie wzrosło zanieczyszczenie powietrza. Trudna sytuacja panuje w rejonie New Delhi, gdzie mieszkańcy miasta dosłownie wdychają toksyczne powietrze. Zanieczyszczenie powietrza jest tak duże, że smog widać z kosmosu.
Gigantyczny smog w Indiach w pobliżu z Pakistanu. To ta szara zawiesina. Foto: NASA, 4 listopada 2021
Wskaźniki jakości powietrza AQI dotyczące pyłu zawieszonego PM10 w ostatnich dwóch dniach często przekraczały 450-500 ug/m3. Aktualne dane miejscami wskazują ponad 770 uq/m3. To olbrzymie zanieczyszczenie powietrza wpływa bardzo negatywnie na zdrowie prawie 20 mln ludzi zamieszkujących New Delhi. Jeszcze gorzej sytuacja wygląda w przypadku pyłu zawieszonego PM2,5, który ze względu na mniejszą średnicę łatwiej dostaje się do ludzkiego organizmu. Powoduje on ciężkie choroby układu krążenia i układu oddechowego, w tym może wywołać raka płuc.
Pomiar zanieczyszczenia powietrza w rejonie New Delhi w Indiach o godzinie 19:00, 5 listopada 2021. Dane: aqicn
Tradycja odpalania rac w Indiach ważniejsza od zdrowia ludzi
Mimo wprowadzenia zakazu odpalania rac i petard w czasie święta Divali w Indiach, tradycja wygrywa z zakazami i groźbą utraty zdrowia. Ma na to również wpływ przeważnie braku egzekwowania zakazu. Z analiz Centrum Badań nad Energią i Czystym Powietrzem (CREA) wynika, że smog w Indiach zabija ponad milion ludzi rocznie. Co gorsza, często Diwali przypada na okres, gdy rolnicy z pobliskich stanów Pendżab i Haryana spalają ścierniska pozostałe po żniwach. Dane systemu monitorowania SAFAR wskazują, że około 35% zanieczyszczenia powietrza pochodzi właśnie z wypalania ściernisk.
Gigantyczny smog na północy Indii, 5 listopada 2021. Foto: NASA
Kolejnym czynnikiem wpływającym na kumulację zanieczyszczeń powietrza, w tym czasie w Indiach jest sytuacja meteorologiczna. Często właśnie na przełomie października i listopada pogoda jest stabilna i bezwietrzna, co ma związek z panowaniem wyżu z inwersją osiadania. To naturalna pokrywa blokująca mieszanie powietrza. Następuje wówczas kumulacja toksycznego powietrza w warstwie przyziemnej.
Smog w Indiach w New Delhi po Diwali, 5 listopada 2021
Wszystko wskazuje na to, że w kolejnych latach niewiele się zmieni w Indiach. Świadomość ekologiczna jest nadal bardzo niska i przegrywa z silną tradycją. Co ciekawe, olbrzymie zanieczyszczenie powietrza w tej części naszej planety potrafi się utrzymywać przez wiele miesięcy o czym przekonaliśmy się na początku bieżącego roku. Mało tego, premier Narendra Modi poinformował na szczycie klimatycznym COP26 w Glasgow, że Indie osiągną zerową emisję dwutlenku węgla dopiero do roku 2070. Inne kraje w tym UE mają politykę klimatyczną o wiele bardziej ambitną, bo chcą zredukować emisję gazów cieplarnianych do zera do roku 2030-2050.
DobraPogoda24.pl, NASA