Długotrwałe ulewy zaleją domy i drogi. Spadnie 380 litrów wody. Będą powodzie błyskawiczne
Jesteśmy po analizie najnowszych prognoz opadów i nadal są wskazywane ulewy, które w najbliższych dniach sięgną szczególnie południowej i południowo zachodniej Polski. Wcześniej oberwanie chmury związane z niżem genueńskim zaznaczy się także w innych regionach częściowo południowej i środkowej Europy. Miejscami spadnie aż 380 litrów wody na m2 ziemi. Powodzie błyskawiczne zaleją domy i drogi.
Prognozowany zasięg ulewy w rejonie częściowo środkowej i południowej Europy, 14 września 2024
W kolejnych dniach tygodnia będziemy mogli przekonać się czym jest niż genueński, który przy blokadzie wyżowej często z rejonu północno zachodnich Włoch dociera w pobliże Polski i niesie ogromne ulewy, a w sezonie zimowym także śnieżyce. Jest to ośrodek bardzo zasobny w opady i pojawiający w zasadzie każdego roku, ale jego sumy opadów są uzależnione od dokładnej trajektorii oraz okresu zalegania nad danym obszarem. Kluczowa jest więc blokada wyżowa, gdyż nie ma ona takiej samej siły. Zazwyczaj niże te wędrują trasą V-b, czyli w pobliżu południowo wschodnich regionów Polski, po czym opuszczają nasz region Europy, ale zdarza się ich chwilowa blokada i zmiana kierunku nad naszym krajem. Wówczas sumy opadów są największe.
Prognozowane ulewy i sumy opadów w rejonie środkowej i południowej Europy według modelu GFS, do 16 września 2024
Z taką właśnie sytuacją będziemy mieć do czynienia przed końcem tygodnia. Omawiany niż genueński przez niemieckich meteorologów został nazwany Anett, a w przekazach międzynarodowych może być używane również imię Boris. Oba dotyczą tego samego układu niżowego. Powstał on na skutek napływu zimnego powietrza arktycznego nad basen Morza Śródziemnego, a jest obecnie bardzo wygrzane po sezonie letnim, miejscami padły nawet rekordy temperatur wody powierzchniowej. Na skutek dużego gradientu temperatury pionowej w atmosferze, doszło do ogromnej cyklogenezy i powstania niżu. Przemieszczając się znad rejonu północnych Włoch w kierunku Polski niesie już ulewy, a w rejonie Alp powyżej 1500 m n.p.m. także pierwsze potężne śnieżyce, po których chwyci mróz. Pierwszy śnieg spadł także w Polsce na Śnieżce. My jednak skupimy się na ulewach bo to one będą wkrótce generować największe zagrożenie ze strony warunków pogodowych.
Prognozowany zasięg ulewy i sumy opadów w rejonie środkowej i południowej Europy według modelu ECMWF, do 16 września 2024
Zrobiliśmy porównania najnowszych wyliczeń numerycznych wiodących modeli pogodowych, w tym amerykańskiego GFS, europejskiego ECMWF i niemieckiego ICON. We wszystkich widnieje duże prawdopodobieństwo ogromnych opadów deszczu, których najwięcej w tym tygodniu jest prognozowanych szczególnie na obszarze, od Austrii przez Czechy, zachodnią Słowację po rejon południowej i południowo zachodniej Polski. Na tym obszarze miejscami spadnie do 70-380 litrów wody na m2 ziemi, a lokalnie niektóre wyliczenia wskazują nawet 400 litrów wody, co jest wartością ekstremalną. Zasięg ulewy na obszarze Europy między środkowymi i południowymi regionami będzie jednak większy bo spore opady są prognozowane także, od północnych krańców Włoch przez Słowenię, Chorwację, lokalnie inne regiony Bałkanów po zachodnie i północno zachodnie regiony Węgier, aczkolwiek główna fala ulewy ma przetoczyć się między Austrią, Czechami oraz południową i południowo zachodnią Polską, zwłaszcza od Małopolski przez Górny Śląsk, Opolszczyznę i Dolny Śląsk. Sytuacja jest więc potencjalnie niebezpieczna i może powodować spore zagrożenie ze strony pogody na omawianym obszarze w kolejnych dniach tygodnia.
Sprawdź: Będzie silne ochłodzenie. Temperatura spadnie do kilku stopni. W tych dniach poczujemy zimną jesień
Prognozowane ulewy z sumami opadów w rejonie środkowej i południowej Europy według modelu ICON, do 16 września 2024
Pierwsze raporty o powodziach błyskawicznych już napływają z Włoch, Słowenii i Chorwacji. Przykładem jest chorwacka miejscowość Bozava, gdzie w dwie godziny spadło aż 159 litrów wody na m2 ziemi, tym bardziej, że opadom lokalnie mogą towarzyszyć także burze. Z kolei w Polsce właśnie rozpoczynają się ulewy nad szczególnie regionami południowo zachodnimi, ale główne opady przejdą przez nasz kraj między 13-15 września, gdy niż nagle zostanie przyblokowany i zmieni trajektorię nad południowo wschodnią Polską z powodu blokady wyżowej i skieruje się na południe Europy w rejon Bałkanów. Zanikające opady miejscami na południu naszego kraju mogą wystąpić także 16 września. Do tego okresu musimy spodziewać się szybkich wzrostów stanów wody, zwłaszcza w dorzeczu górnej i środkowej Odry, a później także w zlewni górnej Wisły, szczególnie na karpackich dopływach. Pewną nadzieję daje niski stan wody w rzekach, dzięki temu są większe możliwości retencyjne, ale na pewno będą regiony, gdzie nie uda się uniknąć zalań oraz miejscami powodzi błyskawicznych.
Zobacz: Pogoda długoterminowa na 16 dni. Przejdą ulewy i burze w Polsce
Źródło: DobraPogoda24.pl