Bolid wpadł w atmosferę nad Polską. Był widoczny na Podkarpaciu. Mamy nagranie

Codziennie do ziemskiej atmosfery wpadają niewielkie okruchy skał, które w skali całego dnia i globu mają masę wielu ton. Większe meteory o średnicy co najmniej kilku lub kilkunastu cm możemy zobaczyć, aczkolwiek nie jest to częste zjawisko w tym samym regionie. Nowy bolid wpadł w środę 10 listopada 2021 w atmosferę nad Polską. Został zarejestrowany przez monitoring w Miejscu Piastowym na Podkarpaciu.

Kamera jest skierowana na północ. Z nagrania wynika, że bolid wleciał z północnego zachodu. Jest to już kolejny bolid, jaki był widoczny z terytorium Polski w ostatnich kilku latach.

Bolid na Podkarpaciu zarejestrowany w Miejscu Piastowym, 10 listopada 2021

Z nagrania monitoringu wynika, że bolid wleciał w ziemską atmosferę tuż przed godziną 17:03. Nagranie do naszej redakcji podesłał Robert Bogacz. Meteor nie był duży i nie wiadomo, czy jakieś jego fragmenty dotarły do powierzchni ziemi, ale jego średnica była na tyle duża, aby powstał bolid, czyli meteor jaśniejszy od Wenus widocznej z Ziemi. Niektórym większym bolidom towarzyszy grom dźwiękowy.

Bolid nad Polską zarejestrowany przez monitoring w Miejscu Piastowym na Podkarpaciu, 10 listopada 2021

Zjawiska te są stosunkowo rzadkie. Gdy taki obiekt wpada w ziemską atmosferę przy prędkości często przekraczającej kilka lub kilkadziesiąt km/s, jego powierzchnia nagrzewa się do temperatury kilku tysięcy stopni.

Co ciekawe, temperatura nie rośnie w wyniku tarcia, a silnego sprężania powietrza tuż przed bolidem. Z tego powodu skała meteoru często przed dotarciem do powierzchni naszej planety się rozpada. Niektóre większe fragmenty mogą opaść na powierzchnię. To już kolejny bolid, jaki w tym roku był widoczny na Podkarpaciu. Poprzedni przypadek miał miejsce w styczniu, a wcześniej w 2017 roku.

DobraPogoda24.pl