Biała plama na mapach opadów. To rzadka sytuacja wiosną. Antycyklon namiesza w prognozach
Do Polski dotarło ocieplenie, które przeciągnie się na początek maja. Wraz ze wzrostem temperatur pojawiło się sporo chwil ze słońcem, a opadów jest coraz mniej. Na mapach pogodowych możemy dostrzec białą plamę, która wskazuje na brak opadów. To sytuacja dość rzadka w rejonie Polski, zwłaszcza w sezonie wiosennym, gdy przelotnych opadów burzowych, a nawet ulew nie brakuje. Pytacie, kiedy wrócą opady deszczu, bo przy wpływie antycyklonu wilgotność gleby zacznie szybko spadać.
Biała plama w rejonie Polski na mapach opadów. Prognozowana suma opadów w Europie do godziny 14:00, 3 maja 2024
W najbliższych dniach, głównym układem barycznym kształtującym warunki pogodowe w Polsce, będzie antycyklon Reiner znad wschodniej Europy. Jego centrum z ciśnieniem dochodzącym do 1036 hPa utrzyma się w pobliżu Ukrainy, a następnie na pogodę wpłyną kolejne układy podwyższonego ciśnienia z północnej i północno wschodniej Europy. Nasz kraj w tym czasie będzie się znajdował w obszarze pomiędzy antycyklonem i polem niższego ciśnienia związanego z cyklonem znad rejonu Wysp Brytyjskich.
Prognozowana anomalia ciśnienia w rejonie Polski i Europy za okres do 6 maja 2024
Do początku maja wpływ antycyklonu będzie dominujący, co oznacza, że przez większą część tego okresu aura będzie stabilna ze sporą ilością słońca i dość wysoką temperaturą, aczkolwiek chwilami z silniejszymi porywami ciepłego wiatru fenowego, zwłaszcza w rejonach podgórskich, szczególnie Sudetów. Przelotnych opadów na ogół nie będzie, a jeśli wystąpią to tylko lokalnie. Co najmniej do 6 maja anomalia sumy opadów będzie wyraźnie ujemna, co wiosną w Polsce zdarza się rzadko. Oznacza to, że spadnie deszczu mniej niż wynika z normy klimatycznej dla tej pory roku.
Prognozowana ujemna anomalia sumy opadów w Polsce do 6 maja 2024
Czy obecna sytuacja jest początkiem suszy? Na to pytanie twierdząco jeszcze nie możemy odpowiedzieć, ale musimy bacznie śledzić kolejne prognozy, bo wilgoć w sezonie wiosennym jest niezwykle potrzebna ze względu na trwającą wegetację roślin. Obecnie jeszcze na ogół dramatu nie ma, bo wilgotność gleby powierzchniowej, waha się w kraju na poziomie 50-85 procent, ale mamy już regiony, gdzie wilgotność gleby spadła do ledwie 30-45 procent, zwłaszcza między zachodnimi dzielnicami Ziemi Łódzkiej przez północne regiony Opolszczyzny, południowe krańce Wielkopolski, północne dzielnice Dolnego Śląska po miejscami Ziemie Lubuską.
Prognozowana anomalia opadów w Polsce i Europie za okres 6-13 maja 2024
Poziom wilgotności gleby w Polsce do początku maja zacznie dość szybko spadać z powodu kilku czynników. Głównym powodem będzie brak częstych i długotrwałych opadów, ponadto spore nasłonecznienie, które wpłynie na odparowywanie wilgoci z gleby oraz także okresami silniejszy wiatr osuszający powietrze z wilgoci oraz przyczyniający się do szybszego osuszania powierzchni glebowej. Najbliższe przelotne opady deszczu i burze w Polsce, które mają szansę pojawić się nie tylko w kilku regionach, prognozujemy między 3-6 maja. Wcześniej opadów nie będzie lub wystąpią tylko lokalnie.
Zobacz także: Chmura pyłu przysłoni słońce. W tych dniach niebo będzie zmętnione
Prognozowane przelotne opady deszczu, które mogą pojawić się w Polsce 6 maja 2024
Opady w tym terminie będą jednak mieć nadal charakter przelotny, choć miejscami intensywny, bo związany z burzami. Takie opady nie poprawiają jednak zasobów wilgotności w glebie, gdyż przeważnie szybko spływają po jej powierzchni lub odparowują przy wysokich temperaturach. Dopiero opady wielkoskalowe i długotrwałe związane z przejściem niżów mogą zmienić sytuację na dłużej.
Sprawdź również: Pogoda długoterminowa na 16 dni. Śnieg i mróz wróci w maju? Prognozy są jednoznaczne
Źródło: DobraPogoda24.pl
