10-11 sierpnia okresem przechodzącym do historii. Nad Polską 2 rozległe burze (derecho) i 7 ofiar!
Za nami dni, które zapisały się w historii polskiej meteorologii. Już 7 sierpnia na naszej stronie ostrzegaliśmy (zobacz), że okres między 9, a 12 sierpnia br. przyniesie upał i gwałtowne burze na pofalowanym froncie.
Pierwsze zjawiska związane z rozległym mezoskalowym systemem burzowym rozwinęły się w nocy z 9 na 10 sierpnia. Towarzyszył mu liniowy układ burzowy z silnym rdzeniem. Burze przynosiły bardzo silne porywy wiatru, lokalnie osiągające lub przekraczające 90 km/h, a także ulewne opady deszczu i punktowo gradu. Była to bardzo aktywna burza, gdyż system detekcji wyładowań wykrył ponad 140 tysięcy błyskawic!
MCS nad Polską, 10 sierpnia godz. 07:30
Kolejne silne burze pojawiły się nocą 10/11.08 i nad ranem w piątek 11.08, zwłaszcza w południowej, południowo-zachodniej, centralnej i północno-wschodniej Polsce. W szczytowym momencie blisko 200 tys. gospodarstw było pozbawionych dostaw energii elektrycznej. Ponadto 1 osoba utonęła, gdy silny wiatr o poranku przewrócił łódkę na Narwi w pobliżu miejscowości Kania Polska w woj. mazowieckim. Była to pierwsza rozległa burza, którą możemy sklasyfikować jako derecho.
Derecho nad Polską, 10 sierpnia br. 1 ofiara
Jak widać na wstępnej mapie, burza wkroczyła nad Polskę znad Czech, gdzie połączyły się 2 burze, jedna podążająca znad północnego Adriatyku, a druga znad Austrii.
Pogodowy Armagedon miał miejsce w piątkowy 11.08 wieczór oraz w pierwszej części nocy na sobotę 11/12.08, gdy przypadło apogeum silnych burz.
Dane radarowe z widocznym Bow echo nad Polską. 11 sierpnia br., godz. 21:00
Derecho nad Polską, 11 sierpnia br. 6 ofiar!
Wówczas na południowym-zachodzie kraju znad Czech wszedł mezoskalowy układ (MCS) z wbudowaną linią silnych burz generujących huraganowe porywy wiatru oraz ulewne opady deszczu i gradu. Burze stopniowo w kolejnych godzinach przesuwały się na północ z lekkim odchyleniem na północny-wschód. Wystąpiły na obszarze od Dolnego Śląska i Opolszczyzny przez Ziemie Lubuską, Wielkopolskę, miejscami Pomorze Zachodnie (głównie wschód i południowy-wschód) po woj. kujawsko-pomorskie, pomorskie oraz częściowo łódzkie, śląskie i zachodnią oraz północno-zachodnią część warmińsko-mazurskiego.
W wyniku nawałnic zmarło 5 osób na miejscu oraz jedna w wyniku obrażeń w szpitalu. W sumie w ciągu 2 burz klasyfikowanych jako derecho zginęło 7 osób! Warto również nadmienić, że na nizinach padł absolutny rekord prędkości wiatru w Polsce. Na stacji IMGW w pobliżu Elbląga zanotowano 151,9 km/h. Silniej w historii pomiarów powiało tylko wysoko w górach oraz lokalnie w rejonie tornad.
2 derecho, 10-11 sierpnia br. w środkowej Europie
Dodajmy, że są to wstępne mapki z zaznaczonym obszarem rozległej burzy, gdyż jak poinformowali nas meteorolodzy z czeskiego instytutu CHMU, cały czas napływają raporty do Europejskiej Bazy Danych o Gwałtownych Zjawiskach Atmosferycznych - ESWD. Oficjalne mapy zostaną opublikowane prawdopodobnie jesienią.
Największa klęska w dziejach polskiego leśnictwa
Według Lasów Państwowych, nawałnica, która przeszła w nocy z piątku na sobotę 11/12.08 spowodowała największą klęskę w dziejach polskiego leśnictwa. Zniszczonych zostało 45 tysięcy hektarów lasu, a łączna objętość powalonych drzew wynosi ponad 8 milionów metrów sześciennych - powiedział dyrektor generalny Lasów Państwowych Konrad Tomaszewski. W czasie nawałnic najbardziej ucierpiały nadleśnictwa w Gnieźnie, Runowie, Rytlu, Lipuszu i Czersku. Aby zrozumieć rozmiar strat, trzeba zestawić objętość powalonych drzew z wielkością rocznego pozyskiwania drewna we wszystkich lasach państwowych. Wynosi ona około 38 milionów metrów sześciennych. Konrad Tomaszewski zapowiedział odbudowę drzewostanu. Dodał, że bez względu na to, czy w przyszłości Pomorze nawiedzi kolejna wichura, zdewastowane tereny muszą zostać obsadzone lasem, do tego obligują Dyrekcję Lasów Państwowych przepisy ustawy o lasach, a także honor leśnika. "Chcemy do końca czerwca 2019 roku zaprosić dziennikarzy i pokazać, że na terenach zniszczonych szumi las" - zapowiedział dyrektor. Poinformował też, że drewno z powalonych przez wichurę drzew zostanie przeznaczone dla rozwijających się zakładów drzewnych.
Mapa: sat24, CHMU
Tego dnia na DS to połączenie było bardzo widoczne. Chmury wyższego piętra kierowały się w jedną stronę, dolnego dużo szybciej w przeciwną.