Zator lodowy na Wiśle. Alarm przeciwpowodziowy w Płocku
Zima z niską temperaturą w Polsce, coraz bardziej daje nam się we znaki. Problemem są już nie tylko śnieżyce, ale także zjawiska lodowe na rzekach powodujące powstawanie zatorów. Aktualnie trudna sytuacja panuje na Wiśle od ujścia Narwi do Płocka. Na tym odcinku IMGW wydał ostrzeżenie hydrologiczne najwyższego 3 stopnia. - Na Wiśle w rejonie Kępy Polskiej przewiduje się wzrost stanu wody powyżej stanu alarmowego spowodowany piętrzeniem lodowym. W rejonie Wyszogrodu możliwe jest przekroczenie stanu ostrzegawczego - czytamy w komunikacie. Sytuacja na Wiśle jest szczególnie niebezpieczna w okolicach Płocka, gdzie fala wezbraniowa i lód powodują stały wzrost poziomu wody w rzece. Użycie lodołamaczy, w razie potrzeby zaproponowały Wody Polskie. Decyzja o ich użyciu musi być jednak przemyślana, aby nie powtórzyć sytuacji z 1982 roku, gdy lodołamacze doprowadziły do wielkiej powodzi - powiedział Krzysztof Woś, Zastępca Prezesa Wód Polskich do spraw Ochrony przed Powodzią i Suszą.
Zator lodowy na Wiśle, alarm przeciwpowodziowy w Płocku. Zdjęcie: Piotr Zgorzelski - Twitter, 9 lutego 2021
Sytuacja na terenie Płocka jest poważna i pogarsza się. Na terenie miasta ogłoszono alarm przeciwpowodziowy. W mieście zebrał się sztab kryzysowy. Na miejscu działają żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej.
Zdjęcia - zator lodowy na Wiśle w Płocku, 9 lutego 2021
Stało się! Płockie molo pod wodą, bulwary częściowo zalane, część domostw na os. Borowiczki także pod wodą! Wojewoda @Radziwill_K ,Prezydent Płocka @andrzej67976352 na nadzwyczajnym posiedzeniu w Starostwie Powiatowym w Płocku! Zagrożony Popłacin! Apelowałem przez 6 lat... pic.twitter.com/a7vvmB1iF6
— Piotr Zgorzelski (@PZgorzelskiP) February 9, 2021
"Działa zespół kryzysowy, który ocenia sytuację i zakres potrzebnego wsparcia. Żołnierze udzielają cały czas pomocy mieszkańcom, tak aby szkody wywołanie podtopieniami były jak najmniejsze" - napisał szef MON na Twitterze.
Ponieważ niebezpiecznie podnosi się poziom Wisły w Płocku na miejscu są już @terytorialsi. Działa zespół kryzysowy, który ocenia sytuację i zakres potrzebnego wsparcia. Żołnierze udzielają cały czas pomocy mieszkańcom, tak aby szkody wywołanie podtopieniami były jak najmniejsze. pic.twitter.com/vVTIphl3jP
— Mariusz Błaszczak (@mblaszczak) February 9, 2021
Do Płocka wysłano dodatkowych strażaków oraz sprzęt. Sytuacja na miejscu jest stale monitorowana - poinformował młodszy brygadier Karol Kierzkowski, rzecznik mazowieckiego komendanta wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej.
Zator na Wiśle, kryzysowa sytuacja w rejonie Płocka. Rośnie zagrożenie powodziowe, 9 lutego 2021
Wisła w Płocku wylewa, przez zator lodowy za miastem.
— Maciej Sztykiel (@emeszz) February 9, 2021
Wody przybywa błyskawicznie, nie wiadomo jak wysoko podejdzie. Lodołamacze nie mogą wypłynąć.
Straż miejska pomaga mieszkańcom zabezpieczyć domy. Ci nie chcą się ewakuować, miasto stworzyło taką możliwość.@RadioZET_NEWS pic.twitter.com/hFHH7XclFN
- Czoło tworzenia się pokrywy lodowej znajduje się na wysokości miejscowości Popłacin, w końcówce Zbiornika Włocławek. Przewiduje się, że proces powodujący wzrost stanu wody, potrwa około 40 godzin. Potem sytuacja powinna się ustabilizować - informują Wody Polskie.
Trwają narady sztabów kryzysowych związane z zagrożeniem powodziowym w Płocku. Służby Wód Polskich pracują całą dobę. Centra Centra Operacyjne Ochrony Przeciwpowodziowej monitorują sytuację na Środkowej Wiśle, więcej: https://t.co/1TWKVPegBL pic.twitter.com/YyDZuPwjOj
— Wody Polskie (@WodyPolskie) February 9, 2021
Lodołamacze Wód Polskich są gotowe do prowadzenia akcji, jeżeli warunki przewidziane instrukcjami dla akcji lodołamania, będą odpowiednie. Sytuacja jest rozwojowa. Sztaby kryzysowe, będą podejmować odpowiednie decyzje.
Zator lodowy na Wiśle w rejonie Płocka
Sytuacja na rzece Wisła w Płocku, zdjęcia - 9 lutego 2021
DobraPogoda24, Wody Polskie, IMGW
Wszystko wskazuje na to, że "słynne" molo w Płocku za ok. 20 melonów PLN - "dziecko" ówczesnego Prezydenta Płocka, Mirosława Milewskiego, spłynie w kierunku Włocławka niczym g...o i inne śmieci. 20 melonów zostało wtedy wyrzucone w błoto. Nie dziwota, że nie było chętnego na dzierżawienie knajpy stojącej na końcu tej genialnej konstrukcji. I napiszę szczerze - nie będzie mi żal tego budowlanego bubla, jeśli "popłynie". Oby tylko mieszkańcy nie ucierpieli, jak w 1982 roku......