
Nowy satelita ujawnia bardzo dokładne zanieczyszczenia powietrza
13 października br. został uruchomiony europejski satelita Sentinel-5P. Dostarczył on pierwsze dane z zanieczyszczeniami powietrza. Mimo, że satelita jest wciąż przygotowywany do służby, to pierwsze wyniki zostały uznane za wyjątkowe i pokazują, w jaki sposób ten najnowszy satelita tworzący system Copernicus, monitoruje jakość powietrza.
Pomiary tego typu wprowadzają nową erę w technologię analizowania zanieczyszczeń (aerozoli). Jedno z pierwszych zdjęć przedstawia stężenie dwutlenku azotu w Europie. Pochodzi on, głównie z emisji spalin ruchu drogowego oraz z procesów przemysłowych. Wysokie stężenia tego zanieczyszczenia powietrza można zaobserwować przede wszystkim nad rejonem Holandii, Zagłębia Ruhry w zachodnich Niemczech, Dolinie Padu we Włoszech i nad częścią Hiszpanii.
Stężenie NO2 w rejonie Holandii. 7 listopada br.
Stężenie NO2 w Europie. 22 listopada br.
Niektóre z pierwszych danych zostały wykorzystane do stworzenia globalnej mapy stężenia tlenku węgla. Animacja pokazuje wysoki poziom tego zanieczyszczenia powietrza w częściach Azji, Afryki i Ameryki Południowej. Satelita ujawnia również wysoki poziom zanieczyszczeń z elektrowni w Indiach.
Sentinel-5P został wyposażony w zaawansowany czujnik Tropomi. Ten najnowocześniejszy przyrząd może mapować zanieczyszczenia, takie jak np. dwutlenek azotu, metan, tlenek węgla i różnego rodzaju aerozole.
Jeden z najciekawszych przykładów pochodzi z Bali. 27 listopada br. w czasie erupcji wulkanu Mount Agung, satelita zmierzył stężenie emitowanego dwutlenku siarki SO2.
Dane: ESA
Morał z tego taki że czyste powietrze mają Polaki ;)