Zalania i podtopienia w kilku regionach. Poziom alarmowy i ostrzegawczy na rzekach. Spadło 50-80 litrów wody
Za nami główna fala ulewy w Polsce, jaka była związana z falującym frontem na którym rozwinął się niewielki mezoskalowy niż. Najwięcej deszczu spadło miejscami na wschodzie i południu kraju, bo około 50-80 litrów wody na m2 ziemi. Wystąpiły zalania i podtopienia. Były również chwilowe lokalne utrudnienia na drogach. Wzrósł poziom wody w rzekach, miejscami do stanu ostrzegawczego i alarmowego. Gdyby ulewa utrzymała się dłużej, to pojawiłaby się groźba powodzi.
Ulewa między 16-18 maja 2023 przyniosła miejscami zalania i podtopienia w Polsce
Zawsze ostrzegamy i apelujemy o nielekceważenie opadów nadciągających z południa Europy, zwłaszcza wspomaganych przez opady pochodzenia burzowego. Strefy tych opadów blokowane przez układy wyżowego są bardzo wydajne w opady i często powodują nie tylko miejscami zalania i podtopienia, ale także ryzyko powodzi o czym przekonali się w ostatnich dniach szczególnie mieszkańcy północnych Włoch i Chorwacji oraz Austriacy, gdzie doszło do osunięć ziemi.
Sumy opadów zanotowane w Polsce w ciągu minionej doby do godziny 08:00, 18 maja 2023. Dane: system radarowy RainGRS oraz pomiary bezpośrednie ze stacji meteorologicznych IMGW
Poprzedniej doby z 16/17 maja sumy opadów osiągające 20-55 mm zanotowano szczególnie na obszarze Górnego Śląska, Opolszczyzny, miejscami Małopolski i Ziemi Świętokrzyskiej. Ostatniej doby najwięcej deszczu spadło na obszarze w rejonie pogranicza Małopolski i Podkarpacia po rejon Ziemi Świętokrzyskiej w pobliżu Sandomierza. Dużo deszczu spadło także na obszarze, od wschodnich dzielnic Podkarpacia po Lubelszczyznę. Na wspomnianych obszarach miejscami spadło maksymalnie powyżej 30-70 litrów wody na m2 ziemi. System radarowy wskazuje maksymalnie do około 80 mm w rejonie miejscowości Horyniec-Zdrój na Podkarpaciu.
Skutki ulewy w Polsce. Zalania i podtopienia w Chełmie, 17 maja 2023
Na wskazanym obszarze miejscami wystąpiły zalania i podtopienia, a także chwilowe utrudnienia na drogach. Przykładem jest Chełm, gdzie doszło do zalania ważnej arterii. Ulewy w południowo wschodniej Polsce wspomogły wbudowane we front burze, jaki pojawiły się lokalnie w godzinach popołudniowych między Podkarpaciem i Lubelszczyzną. Tego typu burze w sprzyjających warunkach nie raz prowadzą do lokalnych powodzi błyskawicznych. Groźnie zrobiło się m.in. w rejonie miejscowości Tuligłowy na Podkarpaciu, gdzie szybko zaczął rosnąć poziom wody i doszło do zalań.
Skutki ulewy na Podkarpaciu, 17 maja 2023
Po opadach deszczu wzrósł również w wielu regionach na południu Polski poziom wody w rzekach do stanu ostrzegawczego, a nawet alarmowego. Wysoki alarmowy stan wody utrzymuje się na rzece Brynica w województwie śląskim. Aktualnie o 12 cm jest przekroczony próg alarmowy i utrzymuje się bez zmian.
Stan wody w rzekach w południowej Polsce, 18 maja 2023. Dane: IMGW-PIB
Sytuacja pogodowa będzie się w kolejnych kilkudziesięciu godzinach stabilizować. Miejscami występują jeszcze słabnące i stopniowo zanikające opady na wschodzie i południu, od Lubelszczyzny po Małopolskę i Podkarpacie, ale generalnie to co najgorsze jest już za nami. Kolejne istotne zmiany czekają nas w sobotę 20.05, gdy miejscami w południowej Polsce wystąpią przelotne opady i burze z gradem. Lokalnie opady mogą być intensywne, ale będą rozproszone. Prognozę burz przedstawimy w stosownym czasie.
DobraPogoda24.pl