Wichura Nadia uderzyła w Polskę. Setki tysięcy odbiorców bez prądu i ofiara śmiertelna. Kiedy wiatr ucichnie?

Niestety, nasza prognoza wiatru sprawdziła się co do joty. Polska dostała się pod wpływ głębokiego niżu Nadia, który przynosi wichurę, opady i lokalne burze. Wichura Nadia nazywana również orkan Malik, powoduje spore zniszczenia, mamy również co najmniej 1 ofiarę śmiertelną. Setki tysięcy odbiorców pozostaje bez prądu. Wiatr przekracza miejscami 100 km/h. Sprawdźmy, gdzie do tej pory wiatr był najsilniejszy oraz kiedy wiatr ucichnie?

Wichura Nadia w Polsce. Prognozowane położenie niżu, noc 30/31 stycznia 2022

Centrum niżu Nadia minionej nocy przez Bałtyk dotarło w rejon Łotwy. W ciągu następnej doby 30/31.01 przejdzie przez Litwę i Białorusie nad Rosję. W tym czasie nadal bezpośrednio, będzie wpływać na warunki pogodowe w Polsce przynosząc silną wichurę, opady deszczu i śniegu oraz lokalne burze, punktowo z drobnym gradem lub krupą śnieżną.

Wiatr w górach dochodzi do 190 km/h. Na nizinach przekracza 100 km/h

Wichura daje się we znaki na obszarze całej Polski, aczkolwiek najmocniej wieje zgodnie z prognozami w całej zachodniej połowie kraju po miejscami dzielnice południowo wschodnie na Podkarpaciu.

Wichura Nadia i orkan Malik. Prognoza porywów wiatru w Polsce, do godziny 12:00

Do tej pory najsilniejszy wiatr 123,4 km/h zanotowano na stacji IMGW w Darłowie oraz na Rozewiu 121 km/h. Ponadto silnie powiało do 115 km/h w miejscowości Dziwnów, 112 km/h w Kołobrzegu, 101 km/h w Ustce i Chojnicach, 102 km/h w Łodzi, 104 km/h w Łebie i Koszalinie, 107 km/h w Gdańsku i 108 km/h na Helu. Jeszcze silniejszy wiatr do około 180 km/h zanotowano na Śnieżce. To są dane z niedzielnego poranka.

Wichura Nadia w Polsce. Zanotowane porywy wiatru, do godziny 08:00

Maksymalne porywy wiatru mogą się jeszcze zmienić, bo silna wichura dopiero pod wieczór zacznie słabnąć na zachodzie kraju oraz w nocy na pozostałym obszarze Polski.

Prognozowane porywy wiatru w Polsce przed godziną 20:00

Wichura w Polsce. Prognoza maksymalnych porywów wiatru

Tysiące interwencji strażaków, liczne przerwy w dostawie prądu i ofiara śmiertelna

Strażacy mają pełne ręce roboty - informuje PSP. Do tej pory na terenie całego kraju interweniowali ponad 4,5 tysiąca, a na tym na pewno nie koniec. Tragiczne zdarzenie miało miejsce w miejscowości Tłuczewo w powiecie wejherowskim na Pomorzu. Tutaj na jadący samochód spadło drzewo. W wyniku zdarzenia jedna osoba straciła życie i jedna została ranna. W samochodzie podróżowały cztery osoby. Obrażenia odniosła także jedna osoba w miejscowości Kierzkowo w Wielkopolsce. Do nietypowego zdarzenia doszło na parkingu przed supermarketem w Szczecinie. Silny wiatr porwał wózki sklepowe, które zaczęły się szybko przemieszczać po parkingu.

Wichura Nadia porwała wózki sklepowe na parkingu w Szczecinie

Aktualnie strażacy najwięcej pracy mają w woj. zachodniopomorskim, pomorskim oraz w wielkopolskim. Interwencje dotyczą głównie usuwania skutków wichury, czyli powalonych drzew, połamanych gałęzi, ale także zabezpieczania uszkodzonych budynków. Poważne zdarzenie miało miejsce w Grabnie koło Ustki, gdzie wichura zerwała z budowanego domu część poszycia dachu i uszkodziła około 120 metrów kwadratowych blachy. Strażakom udało się przytwierdzić uszkodzone elementy dachu i zabezpieczyć budynek.

Blisko 700 tys. gospodarstw bez prądu

W niedzielny 30.01 poranek bez prądu postaje blisko 700 tys. odbiorców informuje RCB. Najwięcej zerwanych dostaw prądu jest w woj. dolnośląskim, zachodniopomorskim, wielkopolskim i pomorskim.

DobraPogoda24.pl