| |
Zagrożenie!
W Wenecji po raz pierwszy z powodzeniem uruchomiono system Mose chroniący miasto przed zalaniem

W Wenecji po raz pierwszy z powodzeniem uruchomiono system Mose chroniący miasto przed zalaniem

Wenecji od lat grozi okresowe zalewanie i podtapianie miasta. Jest ono spowodowane przez sztormowe fale przypływu wywołane przez silny wiatr Sirocco. Zjawisko dodatkowo nasila się ze względu na postępujące zmiany klimatyczne. Miejscowi nazywają zjawisko Acqua alta. Zwykle najwyższy przypływ ma miejsce w listopadzie. Czy w tym roku uda się uchronić miasto przed zalaniem niemal całej powierzchni? Cała nadzieja w systemie Mose, który ma chronić Wenecję przed wysoką falą. W minionych latach system nie zadziałał, mimo, że miał chronić miasto przed przypływami do 3 metrów, a więc znacznie powyżej dotychczasowych rekordów.

System zapór Mose ma chronić Wenecję przed zalaniem

Tymczasem jak zapewniają władze Wenecji, w sobotę 3 października 2020 bariera przeciwpowodziowa po raz pierwszy skutecznie chroniła Wenecję przed przypływem, przynosząc ulgę i radość w mieście po latach powtarzających się powodzi. „Dzisiaj zatrzymaliśmy morze” - powiedział burmistrz miasta Luigi Brugnaro po wzniesieniu toastu w gronie inżynierów i urzędników odpowiedzialnych za wielomiliardowy projekt o nazwie Mose.

Sieć 78 jasnożółtych barier, które strzegą wejścia do delikatnej weneckiej laguny, uniosła się z dna morskiego, gdy przypływ napędzany silnymi wiatrami i deszczem, zaczął się wlewać do miasta. Władze miejskie przewidywały przypływ 130 cm, znacznie poniżej niszczycielskiego przypływu 187 cm, który nawiedził Wenecję 12 listopada 2019 roku. Bariery okazały się prawdopodobnie skuteczne, bo przypływ miał zaledwie 70 cm, a to za mało (od 100 cm zalewa 5% powierzchni), aby miejskie place i ścieżki zostały zalane.

Prognozowany przypływ w Wenecji od 5, do 8 października 2020

Prognoza przypływ w Wenecji bariery Mose zabezpieczają miasto

Inżynierowie obiecali, że Mose uratuje sytuację, ale sceptycy kwestionowali, czy system nękany korupcją, przekroczeniem kosztów i długimi opóźnieniami sprosta zadaniu. Mose ma chronić Wenecję przed przypływami do 3 metrów, znacznie przekraczającymi obecne rekordy, a sobotni sukces dał nadzieję na świetlaną przyszłość dla miasta, które ucierpiało z powodu katastrofalnego spadku turystyki z powodu COVID-19.

Zasada działania systemu Mose w Wenecji

Przypomnijmy, 12 listopada 2019 roku sztormowa fala przypływu podniosła poziom wody w Wenecji do 187 cm. Ponad 80% powierzchni miasta znalazło się wówczas pod wodą. Był to drugi wynik w historii pomiarów prowadzonych od roku 1927. Rekord 194 cm nadal pochodzi z 1966 roku. Czy Mose faktycznie będzie chronił Wenecję przed zalaniem? Przekonamy się w najbliższych 2 miesiącach.

DobraPogoda24


Komentarze
Brak komentarzy... bądź pierwszy!