
Układ Omega zablokuje ulewy i burze na wiele dni. Takiej pogody dawno nie było. Upał jeszcze pojawi się w Polsce
Nad Polską rozwija się zmiana w polu barycznym, która przyniesie nam dłuższy i trwalszy okres pogody bez ulew i burz z nawałnicami. Znajdziemy się w obszarze pola wyżowego w kształcie układu Omega. Jest to zazwyczaj silny wyż zapewniający stabilną, ciepłą i bezopadową aurę przez wiele dni. Dużo na to wskazuje, że tak będzie w tym przypadku. Opady deszczu i burze wrócą miejscami prawdopodobnie dopiero w trakcie drugiej dekady września. Czeka nas także wzrost temperatury lokalnie do progu upału.
Prognozowana anomalia ciśnienia w środkowej troposferze z widocznym charakterystycznym układem Omega za okres do 10 września 2023
Zapowiada się piękny okres w pogodzie, tym bardziej, że zrobi się cieplej. Wrócą dni gorące, czyli z temperaturą maksymalną w wielu regionach do 25-29 st. C., a miejscami jest nawet szansa na osiągnięcie progu upału 30 st. C. w cieniu. Termicznie będziemy mieć powrót temperatur charakterystycznych dla lata, zwłaszcza, że w nocy również będzie cieplej. Najniższe temperatury nadal będą się utrzymywać nad samym morzem oraz w rejonach podgórskich, ale do słońca będzie bardzo przyjemnie.
Prognozowana średnia wartość ciśnienia w rejonie Polski za okres do 10 września 2023
Aktualnie Polska dostała się pod wpływ antycyklonu Olenka. Jego centrum w ciągu najbliższej doby znajdzie się dokładnie nad naszym krajem. Ciśnienie w centrum wyżu nad krańcami południowo zachodnimi Dolnego Śląska w rejonie Jeleniej Góry sięga blisko 1031 hPa. Wyż do wtorku 5 września przesunie się nad wschodnią i południowo wschodnią Polskę z tendencją do słabnięcia, co oznacza nieznaczny spadek ciśnienia w jego centrum do około 1026 hPa.
Długotrwała blokada opadów i burz w Polsce przez układ Omega. Prognozowana suma i zasięg opadów w Europie do 12 września 2023
Olenka zostanie następnie wchłonięta przez kolejny ośrodek wyżowy Patrycja. Centrum tego wyżu znad rejonu północnych Wysp Brytyjskich przez Morze Północne, południową Skandynawię przesunie się w rejon Polski i wschodniej Europy, gdzie nastąpi jego trwalsza wielodniowa blokada w kształcie greckiej litery Ω nad obszarem Europy. Z tego powodu wszelkie fronty i opady z burzami będą mieć problem aby pojawić się nad naszym krajem. W prognozach na mapach opadów w rejonie Polski pojawia się biała plama, która oznacza ich brak w kolejnych dniach.
Układ Omega zablokuje opady i przyniesie wzrost temperatury w Polsce. Prawdopodobieństwo opadów i temperatury na przykładzie Warszawy do 19 września 2023
Zwróćmy uwagę na dolny wykres wiązek. Do około 12 września nie ma ani jednej wskazującej na jakiekolwiek możliwe opady. Dopiero w trakcie dalszej części drugiej dekady września zaczynają się pojawiać, ale z pewnością jeszcze będą zachodzić korekty i termin najbliższych opadów dla poszczególnych regionów kraju może ulec zmianie.
Prognozowany gorący i miejscami upalny dzień w Polsce około 11 września 2023
Wraz z operacją słoneczną i osiadaniem powietrza oraz jego adwekcją z cieplejszych regionów Europy, czeka nas także wzrost temperatur w kolejnych dniach. W wielu regionach zanotujemy maksymalnie około 25-29 st. C., a lokalnie lub miejscami pojawi się nawet szansa na osiągnięcie progu upału, czyli 30 st. C. Czeka nas zatem wyjątkowo piękna i bardzo ciepła co najmniej pierwsza połowa września. Anomalia temperatury od początku miesiąca około 12 września ma być o około 2,8 - 2,9 st. C. powyżej normy wieloletniej.
DobraPogoda24.pl
Dlaczego szczęki omega zawsze zamykają się nad Polską (albo raczej nad Europą środkowo-wschodnią)? Nie było mówione wszem i wobec, że ten region to miejsce starć między niżem a wyżem? Więc jak to jest, że niże trwają maks. kilka dni, a wyże zawsze po kilka (5+) tygodni? Niby jak zawsze leci z Anglii czy Skandynawii a i tak stopuje na długi okres czasu nad naszym regionem? I co dalej? Leci dalej nad Rosję i Azję czy się rozrzedza?