| |
Zagrożenie!
Ten eksperyment zaskakuje. Wskazuje dlaczego ulewy po suszy są groźne. Nagranie tłumaczy powódź błyskawiczną

Ten eksperyment zaskakuje. Wskazuje dlaczego ulewy po suszy są groźne. Nagranie tłumaczy powódź błyskawiczną

Prosty i ciekawy eksperyment zrobił dr Rob Thompson z Wydziału Meteorologii na Uniwersytecie Reading w Anglii. Nagranie doskonale tłumaczy dlaczego nagłe nawalne opady deszczu po okresie suszy są niezwykle niebezpieczne. Opady tego typu nie poprawiają sytuacji w glebie, bo nie może ona w krótkim czasie przejąć wody, a jej nadmiar szybko się kumuluje i rozlewa po powierzchni. Wysuszona gleba działa niczym betonowa skorupa. Zupełnie inaczej jest w przypadku normalnego lata, gdy gleba działa wtedy jak gąbka i przejmuje sporą ilość wody. To również dowód na to, jak ważne są tereny zielone w zabetonowanych miastach. Powinniśmy dołożyć wszelkich starań i walczyć o jak największe obszary zielone na terenach zurbanizowanych.

Eksperyment z kubkami wody na różnym stanie gleby. Foto: FB Uniwersytet Reading

Eksperyment tłumaczy, dlaczego ulewy po suszy są groźne, nagranie z kubkami wody na glebie

Mokra trwa w przypadku nagłego pojawienia się ulewnych opadów deszczu potrafi przejąć spory nadmiar wody. Jest to sytuacja optymalna, dlatego po ulewach często trawniki buchają zielenią, bo woda dociera do systemu korzeniowego nieco głębiej położonego pod powierzchnią gleby. Z kolei w czasie normalnego lata, gdy okresy wilgotne pojawią się na zmianę z bardziej suchymi, ale wilgotność gleby pozostaje na umiarkowanym poziomie, to również wtedy trawniki są w stanie przejąć znaczną część wody, ale już o wiele wolniej.

Eksperyment wyjaśniający dlaczego ważne są tereny zielone i normalne warunki pogodowe oraz dlaczego ulewy są groźne po suszy

Sytuacja komplikuje się w czasie utrzymywania długotrwałej suszy. Powierzchniowa warstwa gleby twardnieje i robi się niczym beton. Taka gleba w przypadku ulewy nie jest w stanie przyjąć nagłego nadmiaru wody. Opady deszczu gromadzą się na powierzchni i szybko spływają tworząc fale w zagłębieniach, a przez to również rośnie ryzyko powstania powodzi błyskawicznej. Paradoksalnie, z okresu suszy nagle możemy przejść do powodzi, a to dlatego, że ziemia zanim rozmięknie i zacznie wchłaniać wodę, to ulewa zdąży już spłynąć do rzek. Wysuszona gleba działa więc w początkowej fazie, jak niemal zabetonowane fragmenty miast.

Porównanie wysuszonej Anglii do zielonego obszaru Irlandii, sierpień 2022. Foto: ESA / Copernicus

Susza w Anglii, porównanie do Irlandii, zdjęcie satelitarne ESA, sierpień 2022

Bardzo wymowne jest zdjęcie satelitarne z porównaniem wysuszonej ziemi i wypalonej m.in. trawy przez słońce w Anglii, gdzie w tym roku padł rekord absolutnej temperatury maksymalnej, do zielonego obszaru Irlandii, gdzie dni upalne były nieliczne. Ziemia na wschodzie i południu Wielkiej Brytanii nie jest obecnie przygotowana do pojawienia się nagłych i ulewnych opadów deszczu. Takie opady z pewnością zakończyłyby się podtopieniami i lokalnymi zalaniami.

Wilgotność gleby w Polsce w warstwie powierzchniowej 0-7 cm. Dane: Eumetsat, wizualizacja IMGW-PIB

Susza w Polsce, wilgotność gleby, 12-13 sierpnia 2022

Z kolei w Polsce susza glebowa utrzymuje się na zachodzie i północnym zachodzie kraju. Wilgotność gleby w warstwie powierzchownej jest ekstremalnie niska i wynosi miejscami zaledwie 15-25%. Rośliny z wilgotnością gleby poniżej 40% mają deficyt wody i ich system korzeniowy nie jest w stanie zapewnić roślinie dalszego rozwoju.

Wilgotność gleby w Polsce w warstwie 7-28 cm, 12 sierpnia 2022

Susza w Polsce, mapa wilgotności gleby, sierpień 2022

Podsumowując, ulewne opady deszczu nie poprawiają sytuacji związanej z suszą glebową i hydrologiczną. Często powodują zalania i podtopienia, a także ryzyko powodzi błyskawicznej z powodu wcześniejszej suszy, która powoduje, że gleba w początkowej fazie najbardziej intensywnych opadów nie jest w stanie przyjąć wody, a także ze względu na zmiany klimatyczne. W cieplejszej atmosferze przenoszona jest większa ilość wody ze względu na większe zasoby pary wodnej w całym pionowym profilu atmosfery. Dodatkowym czynnikiem jest powszechna "betonoza" szczególnie miast. Każdy skrawek zielonej przestrzeni w mieście jest więc na wagę złota, dlatego patrzmy decydentom na ręce i rozliczajmy z działań.

DobraPogoda24.pl


Komentarze
Brak komentarzy... bądź pierwszy!