| |
Zagrożenie!
Tęcza: bliźniaczy łuk nadal niewyjaśniony

Tęcza: bliźniaczy łuk nadal niewyjaśniony

Tęcza jest nam znana od setek lat. Sam Isaac Newton próbował zrozumieć fenomen fizyki kolorowych łuków. Jednak po upływie tych wszystkich lat, naukowcy nadal nie do końca rozumieją zjawisko tzw. bliźniaczego łuku.

Jeden z ostatnich przykładów pochodzi z 21 czerwca br., gdy zjawisko dostrzegł Jan Curtis z Cheyenne w stanie Wyoming. "Ta rzadka bliźniacza tęcza była chyba najjaśniejszą, jaką kiedykolwiek widziałem. Nastąpiła ona po niezwykle silnej burzy, która na szczęście minęła mnie o zaledwie kilka mil na północ” - mówił Curtis na łamach SpaceWeather.

Tęcza bliźniaczy łuk

"Kilka bliźniaczych łuków zostało zobrazowanych, głównie w czasie silnego deszczu, ale obecnie nie ma dla nich uzgodnionego wyjaśnienia" - powiedział ekspert ds. optyki atmosferycznej, Les Cowley. „Mogą one powstać z mieszaniny kropel wody i lodowych kul, co potwierdzał Curtis w czasie jego obserwacji” - dodał Cowley.

Niewykluczone że niesferyczne krople deszczu wytwarzają jeden lub oba łuki. Siły napięcia powierzchniowego utrzymują małe krople deszczu, ale w miarę ich opadania duże krople są spłaszczane przez opór powietrza lub mogą oscylować pomiędzy spłaszczonymi i wydłużonymi sferoidami” - przypuszcza Cowley. Innym uderzającym aspektem wizerunku Curtisa jest ogólna podwójna struktura tęczy - jedna tęcza w środku, druga na zewnątrz. Przy tej okazji warto pamiętać, aby tęczy bliźniaczej czy podwójnej nie mylić z bliźniaczym łukiem, gdyż są one często widziane i dobrze rozumiane.

DobraPogoda24.pl


Komentarze
Brak komentarzy... bądź pierwszy!