Sydney Australia: dym z pożarów dotarł nad miasto
Mieszkańcy Sydney w Australii zaczęli bezpośrednio doświadczać szalejących pożarów buszu, bowiem gęsty dym dotarł nad miasto. Do tej pożary szalały na przedmieściach, ale dym kierował się na wschód i południowy wschód w stronę Nowej Zelandii.
Pożary i docierający dym nad Sydney. 18 listopada 2019 roku. Foto: NASA
We wtorek 18.11 sytuacja w Sydney uległa zmianie. Nad miasto dotarł dym, który zanieczyścił powietrze. W mediach społecznościowych mieszkańcy opisywali zjawisko, jako mgliste niebo i wszechobecny smród dymu w swoich domach.
Zanieczyszczenie powietrza w Sydney spowodowane pożarami. Foto: Reuters
Około 5 milionów ludzi mieszka w stolicy stanu Nowej Południowej Walii, która od tygodni jest dotknięta pożarami. Od października do wczoraj 18.11 - 6 osób zginęło w pożarach buszu na północy stanu.
Pożary i unoszący się dym na przedmieściach Sydney. 19 listopada 2019 roku. Foto: NASA
Mieszkańcy Sydney oczywiście zostali ostrzeżeni o poważnym zagrożeniu pożarowym. Temperatura nadal jest wysoka, miejscami w tym regionie osiąga nawet 37 st. C. W niektórych częściach miasta poziom zanieczyszczenia powietrza był osiem razy wyższy od dopuszczalnej normy.