Śnieg spadnie w Polsce. W tych dniach może być biało. Oddech zimy coraz pewniejszy w prognozach
Z każdą kolejną aktualizacją prognoz zbliżamy się do możliwego epizodu zimowego w Polsce na nizinach. Pytacie, kiedy spadnie śnieg i będzie podmuch zimy w nowym tygodniu. Wiele na to wskazuje, że w trakcie drugiej połowy listopada miejscami zobaczymy pierwszy śnieg i to poza górami, który co najmniej zdoła zabielić krajobrazy, a jeśli nieoczekiwanie zmieni się trajektoria niżu, to nie można wykluczyć nawet śnieżycy, zwłaszcza, że trend ochłodzenia jest już dość pewny.
Możliwe lokalne opady śniegu w Polsce, 14 listopada 2023
Aktualnie o prawdziwej zimie w Polsce możemy mówić w górach, zwłaszcza w Tatrach, gdzie trzyma całodobowy mróz oraz dosypuje śniegu przy przejściu kolejnych stref opadów. Wcześniej pierwszy akcent zimowy na nizinach mieliśmy w październiku na Podlasiu oraz na Mazurach, poza tym jeszcze nigdzie nie notowano opadów śniegu w naszym kraju. Wraz z przewidywanym ochłodzeniem w trakcie drugiej połowy listopada, prawdopodobieństwo opadów zarówno śniegu, jak również deszczu ze śniegiem i krupy śnieżnej wzrośnie.
Prognozowany zasięg opadów śniegu w rejonie Polski, 16 listopada 2023
W nowym tygodniu między 14-16 listopada nad Polską spodziewane są ośrodki niżowe ze strefami frontowymi na których pojawią się opady deszczu i miejscami śniegu w górach, ale wraz z adwekcją chłodnego powietrza z północy, zwłaszcza nocą szczególnie na północnym wschodzie kraju miejscami może popadać także deszcz ze śniegiem i śnieg. Będą to jedynie incydenty.
Prognozowane rozproszone opady deszczu i śniegu w Polsce, 17 listopada 2023
W napływającym chłodnym powietrzu w rozproszonych strefach wilgoci pozostawionych po niżu miejscami zaczną się pojawiać częściej przelotne opady deszczu ze śniegiem i śniegu, jednak dalej będą to jedynie incydenty, które co najwyżej doprowadzą miejscami do chwilowego zabielenia krajobrazów. Ciekawiej może zrobić się w okolicach 18-19 listopada, gdy w rejonie południowo wschodniej Polski ma się znaleźć kolejny ośrodek niżowy bardzo wydajny w opady. Jego trajektoria w prognozach z takim wyprzedzeniem jest nadal bardzo niestabilna i trudna do przewidzenia o czym świadczą porównania przykładowych wydań modeli numerycznych.
Prognozowane rozproszone przelotne opady śniegu w Polsce, 18 listopada 2023 według modelu ECMWF
Aktualnie europejski model wylicza jedynie pozostałości po niżu w formie rozproszonych przelotnych opadów śniegu, które miejscami mogą zdołać zabielić krajobrazy. Nie zmienia to jednak faktu, że prognozy mają szansę się sprawdzić i miejscami spadnie pierwszy śnieg na nizinach w drugiej połowie przyszłego tygodnia.
Prognozowana pokrywa śnieżna w Polsce do 18 listopada 2023
Prognozy modelu GFS są często bardzo chaotyczne i niestabilne, ale zdarza się, że lepiej przewiduje trajektorię niżów mających się pojawić w rejonie południowo wschodniej Polski nad Ukrainą. Jeśli faktycznie jego centrum znajdzie się tak blisko jak w poniższej prognozie, a nie można jeszcze definitywnie tego wykluczyć, to możliwy jest nawet pierwszy poważny atak zimy ze śnieżycą.
Prognozowana śnieżyca w Polsce, 18 listopada 2023 według modelu GFS
W takim przypadku miałoby to swoje przełożenie oczywiście na przyrost pokrywy śnieżnej, bo takie niże zasilane przez wilgoć z Morza Czarnego są zawsze bardzo wydajne w opady. W prognozach widnieje więc spory przyrost pokrywy śnieżnej, ale obecnie traktujmy to jedynie jako ciekawostkę i możliwy jeden z trendów realizacji.
Prognozowana obecnie pokrywa śnieżna w Polsce do 18 listopada 2023 według modelu GFS
Podsumowując, w drugiej połowie nowego tygodnia czeka nas ochłodzenie wraz z przejściem niżów ściągających do Polski coraz chłodniejsze powietrze. W rejonach stref wilgoci na frontach miejscami pojawią się rozproszone przelotne opady deszczu ze śniegiem i śniegu oraz lokalnie krupy śnieżnej. W górach, zwłaszcza w Tatrach wzmocni się zima, dlatego zalecamy bieżące sprawdzanie komunikatów lawinowych. Miejscami krajobrazy poza górami powinny się choć na chwilę zabielić, a czy dojdzie do miejscami prawdziwej śnieżycy przekonamy się w kolejnych wydaniach prognoz, bo trajektoria potencjalnego niżu pod koniec tygodnia w rejonie Polski jest nadal bardzo niestabilna.
Źródło: DobraPogoda24.pl
