Z powodu wysokich temperatur wpłynęło ponad 550 skarg pracowniczych do Państwowej Inspekcji Pracy
Tegoroczne upały dają się we znaki Polakom. W niektórych miastach liczba dni upalnych, czyli z temperaturą osiągającą lub przekraczającą 30 st. C. osiągnęła już kilkanaście. Z danych wynika, że przybywa pracowniczych skarg. Do Państwowej Inspekcji Pracy wpłynęło 550 skarg z uwagi na niewypełnienie przez pracodawcę obowiązku zapewnienia zatrudnionym zimnych napojów - poinformowała rzeczniczka Inspekcji Danuta Rutkowska.
Na początku lipca skarg było 391, dziś to już ponad 550, z czego 293 dotyczyły nieprawidłowości w zakresie wydawania napojów, a 260 dotyczyło zbyt wysokiej temperatury w pomieszczeniu pracy. Najwięcej skarg wpłynęło od pracowników zatrudnionych w handlu, w przetwórstwie przemysłowym i w budownictwie.
Danuta Rutkowska przypomina, że przy temperaturze powyżej 25 Celsjusza na otwartej przestrzeni i 28 stopni Celsjusza w pomieszczeniach pracodawca ma obowiązek zapewnienia zimnych napojów nieodpłatnie w ilości zaspokajającej potrzeby osób zatrudnionych. Dotyczy to zarówno osób zatrudnionych na podstawie umowy o pracę jak i na podstawie umowy cywilnoprawnej.
Przy pracach brudzących, wykonywanych na otwartej przestrzeni i bez dostępu do wody bieżącej pracodawca musi zapewnić do celów higienicznych co najmniej 90 litrów wody dziennie na każdego pracownika. Pracujący na otwartej przestrzeni muszą mieć też możliwość schronienia się przed upałem w miejscu zacienionym, zadaszonym. W czasie upałów pracodawca może też skracać czas pracy i organizować dodatkowe przerwy w pracy - wyjaśnia Danuta Rutkowska. Pracownik w takiej sytuacji zachowuje prawo do swojego wynagrodzenia.
Rzeczniczka przypomniała również o konieczności czyszczenia urządzeń klimatyzacyjnych, gdyż brudne są bardzo groźne dla zdrowia, a nawet życia. Nieczyszczone urządzenia mogą stać się siedliskiem bakterii zwanej legionella wywołującej zapalenie płuc.
Pracodawca musi godziwe warunki pracy zapewnić, wszytko jest uwzględnione w przepisach. Napoje musi udostępnić, u nas akurat butelek z cisowianką nie brakuje. Do tego nowe wiatraki szef kupił i każdy w biurze ma swój