Silny rozbłysk na Słońcu. Możliwa zorza polarna w Polsce. Pojawiły się zakłócenia radiowe
Na Słońcu doszło do silnego rozbłysku klasy X1. Miał on miejsce w czwartek 28 października 2021. To dotychczas najsilniejszy rozbłysk w trwającym 25 cyklu słonecznym. Satelity namierzyły rozbłysk skierowany w stronę Ziemi z plamy słonecznej AR2887. Miał on miejsce późnym popołudniem czasu polskiego. Silny rozbłysk spowodował olbrzymie zaciemnienie radiowych fal krótkofalowych nad środkową i południową Ameryką. Eksplozja wyrzuciła CME w kosmos. Energetyczne cząstki przyspieszone na przedniej krawędzi CME dotarły już na Ziemię. Główna fala koronalnego wyrzutu masy ma dotrzeć na Ziemię około 30-31 października 2021 i wtedy jest szansa, że zorza polarna pojawi się nie tylko na biegunami, ale również na niższych szerokościach geograficznych, w tym w Polsce. Poniżej dowiecie się, kiedy zorza polarna pojawi się w Polsce?
Rejon rozbłysku klasy X1 na Słońcu, 28 października 2021. Dane: NASA
Prognozy wskazują na silną burzę geomagnetyczną klasy G3 w piątek 30 października, gdy CME z wczorajszego 28.10 rozbłysku X1 uderzy w pole magnetyczne Ziemi. Takie burze mogą wywołać zorze polarne widoczne gołym okiem aż do stanu Illinois i Oregon. Zwykle przy takiej burzy zorze polarne sięgają 50 stopnia szerokości geograficznej. W Polsce na tej szerokości leży m.in. Rzeszów. Niewykluczone, że zorza będzie możliwa do sfotografowania na jeszcze niższych szerokościach geograficznych pod warunkiem, że uderzy w nocy i będą ku temu sprzyjające warunki. Mniejsze burze klasy G1 i G2 mogą trwać na przełomie października i listopada, gdy Ziemia, będzie przechodzić przez ślad CME.
Rozbłysk słoneczny wywołał zakłócenia radiowe
Podczas rozbłysku impuls promieniowania rentgenowskiego i ekstremalne promieniowanie UV zjonizowało górną część ziemskiej atmosfery, powodując silne zaciemnienie krótkofalowe w środkowej i południowej Ameryce. Lotnicy, marynarze i krótkofalowcy na Ziemi mogli zauważyć dziwne efekty propagacji na częstotliwościach poniżej 30 MHz.
Koronalny wyrzut masy z plamy słonecznej AR2887
Wyrzut masy w kosmos z plamy słonecznej AR2887 zmierza niemal bezpośrednio na Ziemię. Koronagrafy SOHO zarejestrowały oddalanie się CME od Słońca z prędkością przekraczającą 1260 km/s.
Rozbłyski słoneczne klasy X
Najpotężniejsze rozbłyski klasy X mogą zakłócać komunikację radiową i satelitarną oraz powodować znaczne zorze polarne, gdy są wycelowane bezpośrednio w Ziemię i towarzyszy im masowa erupcja cząstek słonecznych, zwana koronalnym wyrzutem masy CME. Takie erupcje wysyłają ze Słońca naładowane cząstki z prędkością 1,6 mln km/h lub więcej, a dotarcie im do Ziemi zwykle zajmuje kilka dni.
Zarejestrowany rozbłysk klasy X1 z plamy słonecznej AR2887
Czwartkowy rozbłysk pochodzi z plamy słonecznej oznaczonej AR2887. Obecnie znajduje się ona w centrum Słońca. Wytworzyła już dwie flary klasy M i jedną flarę X. Aktywny region jest skierowany bezpośrednio na Ziemię, więc wszelkie dodatkowe erupcje mogą być odczuwalne na naszej planecie. Koronalny wyrzut masy z ostatniego rozbłysku może zadać Ziemi „ostry cios” prawdopodobnie w sobotę 30 października lub w nocy na niedzielę 30/31.10. Słońce aktualnie znajduje się na początku 25 cyklu aktywności słonecznej. Każdy z cykli trwa 11 lat. Obecny cykl rozpoczął się w grudniu 2019 roku.
DobraPogoda24.pl, Spaceweather