Siarczysty mróz wystąpi w Polsce. Na termometrach nawet -20 stopni. Mamy najnowsze mapy temperatur
Do Polski zbliża się powiew silnego mrozu, ale nie będzie on długotrwały. Temperatura w wielu miejscach wschodniej i południowo wschodniej Polski spadnie nawet do -22/-8 stopni C. Potwierdzają to najnowsze mapy z prognozami temperatury. Wszystko rozstrzygnie wielkość zachmurzenia. Aktualne zobrazowania satelitarne dają szanse na przejaśnienia i rozpogodzenia, więc prognozowane spadki temperatur na początku nowego tygodnia będą jak najbardziej możliwe. Sprawdźmy, gdzie mróz w Polsce będzie największy?
Kompozytowe zdjęcie satelitarne Europy z widoczną adwekcją arktycznego powietrza do Polski (odcienie niebieskie i różowe). Dane: Eumetsat, godzina 10:15, 22 stycznia 2022
Zimne arktyczne powietrze do Polski jest sprowadzane przez wypełniający się niż Ida nad Rosją. Adwekcję i zasięg tego powietrza dobrze obrazuje prognoza temperatury na wysokości 1,5 km.
Na mapie widoczny napływ zimnego powietrza i położenie niżu kierującego do Polski powietrze arktyczne z północy i północnego wschodu, 22 stycznia 2022
Niż się wypełnia o czym świadczy rosnące ciśnienie i coraz bardziej rozpadające się zachmurzenie. Jęzor zimnego powietrza będzie spychany na południe w rejon pogranicza Polski i Ukrainy. Obecne prognozy nadal potwierdzają, że temperatura w nocy 23/24 stycznia 2022 spadnie na wschodzie i południu Polski, od Podlasia przez Mazowsze i Lubelszczyznę, po Małopolskę, Podkarpacie i Górny Śląsk do około -18/-8 st. C. Lokalnie w rejonach podgórskich w przypadku rozpogodzeń spadek temperatury może być większy.
Prognoza mrozu w Polsce, 24 stycznia 2022 nad ranem. Model GEM
Prognozę tę potwierdza również model europejski ECMWF, aczkolwiek według niego największe spadki temperatur będą możliwe głównie na południu w rejonach podgórskich. Widać wyraźnie, że występuje różnica w poszczególnych prognozach co do zasięgu mrozu. Model europejski mróz bardziej spycha na wschód. Jeśli faktycznie pojawią się nocne przejaśnienia i rozpogodzenia, a jest na to szansa, to taki silny mróz jest pewny.
Prognozowany mróz w Polsce, poniedziałek 24 stycznia 2022 nad ranem. Model ECMWF
W poniedziałek 24.01 zimne powietrze z zachodu nadal będzie spychane na wschód i południowy wschód Polski, ale jeszcze wieczorem oraz początkowo w nocy na wtorek z 24/25 stycznia silny mróz będzie możliwy szczególnie na Podkarpaciu, w Małopolsce i na południu Lubelszczyzny, gdzie może mieć dwucyfrowe wartości. Całkiem prawdopodobny jest spadek temperatury do -22/-10 st. C.
Prognozowany mróz w Polsce, poniedziałkowy 24.01 wieczór. Model GEM
Prognozę tę potwierdzają również wyliczenia modelu ECMWF, aczkolwiek także w tym przypadku zimne powietrze jest bardziej zepchnięte na krańce południowo wschodnie względem modelu GEM.
Prognozowany mróz w Polsce, 24 stycznia 2022 wieczorem. Model ECMWF
Wszystko więc wskazuje na to, że silny dwucyfrowy mróz pojawi się w Polsce nie tylko w rejonach podgórskich, ale także w głębi wschodniej i południowo wschodniej części kraju. Fala zimnego powietrza na szczęście nie będzie długotrwała. Niskiej temperatury spodziewamy się szczególnie w poniedziałek 24.01 nad ranem oraz wieczorem w tym dniu, a także w pierwszej części nocy na wtorek 24/25.01. Ważnym czynnikiem jest wielkość zachmurzenia, gdyż ostatecznie od niego będzie zależeć minimalna temperatura. Jego wielkość sprawdzicie na bieżących zdjęciach satelitarnych.
DobraPogoda24.pl
Fala zimnego powietrza na szczęście nie będzie długotrwała? A cóż to ludzie za mróz te minus 10, czy 15 stopni? Miałem okazję onegdaj w lutym być turystycznie tuż za Uralem w Jekaterynburgu i było tam minus 42 wówczas nocami, a ludzie normalnie żyli, pracowali, samochody jezdziły po ulicach, pociągi nie miały nawet minuty opóznienia i widziałem 6 osób przemieszczających się ROWERAMI. Marzę o tym, żeby choć na kilka dni za mojego życia taka zima przyszła do Polski :-)
W Polsce ogólnie to raczej inaczej to postrzegamy, a przede wszystkim przeliczamy jakim obciążeniem dla domowego budżetu będą koszty ogrzewania. Teraz w czasie inflacji, to raczej "na szczęście", że silniejszy mróz nie będzie trzymał długo.
Ja na to w taki sposób nie patrzę. Dlatego Polacy to wiecznie nieszczęśliwy, marudzący i narzekający Naród. Tutaj ciężko znalezć kogoś, komu jakakolwiek pogoda by pasowała.