Między sobotą 28.10 a niedzielą 29.10, ciśnienie spadnie o około 35-40 hPa!

Przed nami dynamiczny okres w pogodzie. Na naszą uwagę zasługuje szczególnie niedziela 29.10, bowiem w tym dniu spodziewamy się przejścia „nurkującego”, niewielkiego, ale dość głębokiego niżu, który przyniesie wichurę, opady i znaczny spadek ciśnienia. Od kilku dni śledzimy najnowsze prognozy jego trajektorii i głębokości, od której ostatecznie zależy siła wiatru w poszczególnych regionach. Najnowsze prognozy porywów przedstawimy jutro 28.10 przed południem.

Tymczasem skupmy się na przewidywanym ciśnieniu. Aktualne prognozy wskazują, że centrum niżu znajdzie się w niedzielę 29.10 nad Podlasiem, gdzie ciśnienie zredukowane do poziomu morza według modelu UM spadnie do około 970/971 hPa. To oznacza, że od sobotniego 28.10 poranka, do niedzielnego południa w Białymstoku, ciśnienie spadnie o około 40 hPa! Podobny spadek ciśnienia na poziomie 35-40 hPa, czeka nas w tym czasie na pozostałym obszarze kraju.

Meteogram dla Białegostoku. Model ICM UM

Taka szybka zmiana ciśnienia może mieć wpływ na nasze samopoczucie. Z badań jednoznacznie wynika, że niskie ciśnienie powietrza obniża zawartość tlenu i zmniejsza ciśnienie krwi. W wyniku tego następuje spadek jej przepływu. To z kolei może zakłócać pracę układu sercowo-naczyniowego, szczególnie u osób już mających takie dolegliwości. Skutkiem niskiego ciśnienia jest również zwiększenie prawdopodobieństwa bólu głowy. Wyjątkiem są pacjenci z nadciśnieniem, którzy przy tego typu pogodzie, mogą chwilowo poczuć się lepiej, ale wraz ze wzrostem ciśnienia ich samopoczucie ulega ponownie pogorszeniu.

Prognozowane ciśnienie w Polsce. 29 października br. o godz. 13:00. Model ECMWF

Z prognoz wynika, że najniższa wartość ciśnienia zanotowanego w Polsce nie zostanie pobita. Oficjalny rekord pochodzi z 26 lutego 1989 roku, gdy w Szczecinie i Łodzi zanotowano 965,2 hPa. Jeśli jednak weźmiemy pod uwagę historyczne reanalizy, to można wysunąć wniosek, że nieoficjalny rekord pochodzi z 17 stycznia 1931 roku, gdy na Półwyspie Helskim mogło być około 959-960 hPa.

Oczywiście w meteorologii posługujemy się najczęściej wartościami ciśnienia zredukowanego do poziomu morza. W przypadku, gdy weźmiemy pod uwagę rzeczywistą wartość lokalną (zależną od wysokości położenia terenu), to w niedzielę np. w Rzeszowie ciśnienie zredukowane spadnie do około 981 hPa, ale rzeczywiste wyniesie około 955 hPa!

Dane: ICM, windy