Rumunia: coraz częstsze śmiertelne ataki niedźwiedzi na ludzi
Ostatnie informacje z Rumunii wzbudziły obawy, że populacja niedźwiedzia brunatnego, największego chronionego drapieżnika w Europie rośnie poza kontrolą. W ciągu ostatniego ponad miesiąca - trzech mężczyzn zostało zabitych w wyniku ataku niedźwiedzia. W Rumunii jego populacja jest największa i sięga około 6000 drapieżników.
Mieszkańcy Rumunii twierdzą, że populacja niedźwiedzia jest za duża i należy ją zmniejszyć, gdyż ataki stają się coraz bardziej powszechne. Ofiary to: 61-letni wędkarz - zginął w Mures w październiku, mężczyzna w wieku 46 lat został śmiertelnie zaatakowany w okręgu Bacau na wschodzie pod koniec października oraz 63-letni pasterz zabity w listopadzie przez niedźwiedzia na skraju lasu w okręgu Mures w środkowej Transylwanii.
Rejon Rumunii, gdzie dochodzi do licznych ataków niedźwiedzi na ludzi, w tym wypadków śmiertelnych
Do tej pory w Rumunii w roku 2019, zginęło co najmniej 6 osób! Ponadto zanotowano liczne ataki niedźwiedzi. Dla porównania, niedźwiedzie w Rumunii zabiły 11 osób w latach 2000–2015.
Niedźwiedzie brunatne mogą pokonywać ogromne odległości w poszukiwaniu pożywienia, ponieważ w cieplejszych miesiącach spożywają do 20 tys. kalorii dziennie, aby zbudować odpowiednią masę na zimę. Unikanie osiedli ludzkich, upraw, zwierząt gospodarskich i szlaków komunikacyjnych po drodze okazuje się wyzwaniem dla dzikich zwierząt. W Polsce najwięcej niedźwiedzi żyje w Bieszczadach oraz na Podhalu. Potrafią się zapędzić w głąb kraju. W tym roku w lutym niedźwiedź był widziany m.in. w rejonie Tarnowa i Pilzna.
DobraPogoda24, BBC