Władimir Putin przeciwny energii odnawialnej
Rosja, to kraj zaliczany do grona czerpiących największe zyski z produkcji paliw kopalnych, dlatego niezwykle trudno na tamtejszym rynku przebić się z energią odnawialną. Przykładem jest prezydent Władimir Putin, który podczas transmitowanego w telewizji wystąpienia na konferencji w Jekaterynburgu poświęconej przemysłowi wypowiedział się krytycznie o energetyce wiatrowej.
Według rosyjskiego przywódcy, praca turbin jest szkodliwa dla ptaków i robaków. -"Wytwarzanie energii z wiatru jest dobre, ale czy w tym przypadku ptaki są brane pod uwagę? Ile ptaków umiera?" - pytał Władimir Putin. Jak mówił, drgające turbiny wiatrowe "powodują, że robaki wychodzą z ziemi. To nie jest żart" - podkreślił rosyjski przywódca. Putin dodał, że ludzie nie chcieliby żyć na planecie z "rzędami wiatraków i pokrytej kilkoma warstwami paneli słonecznych".
Takie nastawienie, a także ekspansja Rosji w kierunku Arktyki z otwierającymi się nowymi źródłami paliw kopalnych powoduje, że na polu rozwoju energetyki wykorzystującej odnawialne źródła, Rosja pozostaje w tyle za innymi krajami.
Według portalu enelgreenpower.com, do wybudowania farmy wiatrowej o mocy 71 megawatów zobowiązała się zależna od firmy Enel - jednego z liderów produkcji zielonej energii - firma Enel Russia. Zakład powstanie w regionie Stawropolskim, na północnym Kaukazie. Produkcja ma w nim ruszyć w pierwszej połowie 2024 roku. W budowę farmy Enel Russia zainwestuje 90 milionów euro. Według planów farma będzie produkować około 220 gigawatogodzin energii rocznie. Zakład będzie sprzedawał wytworzoną energię na rosyjskim rynku hurtowym. Będzie to trzecia farma wiatrowa w Rosji zbudowana przez Grupę Enel.
Więcej na donnews.ru