Wróciły przymrozki: ruszył sezon grzewczy w Polsce
Dość często sezon grzewczy w Polsce rozpoczyna się we wrześniu, a kończy dopiero w kwietniu lub niekiedy nawet w maju. Nie inaczej jest w tym roku.
Z danych stacji SolarAOT wynika, że około godz. 6:00 (04:00 to czas UTC), mieszkańcy pobliskich okolic Strzyżowa w woj. podkarpackim, jak na komendę zaczęli rozpalać w piecach. Widać to doskonale na poniższym wykresie pomiaru pyłu zawieszonego PM1, PM2,5 i PM10.
Dziś 29.09 nad ranem na wschodzie, południowym-wschodzie oraz lokalnie na północy w woj. pomorskim i kujawsko-pomorskim temperatura na standardowej wysokości 2m nad gruntem spadła do 0/4 st. C. (odcienie niebieskiego i białego na poniższej mapie). To wystarczyło, aby przy gruncie pojawiły się na tym obszarze niewielkie kilkustopniowe przymrozki, szczególnie w woj. podkarpackim, małopolskim, lubelskim, świętokrzyskim i podlaskim.
Zanotowana temperatura o godz. 7:00. Dane: INCA
Zjawisko dostrzeżemy szczególnie na trawie, gdzie możemy zauważyć charakterystyczny szron.
Sytuacja jest wynikiem obecności wyżu z inwersją osiadania, a także napływania chłodnej masy powietrza polarno-kontynentalnego. Płynie do Polski znad Skandynawii i Rosji przez Ukrainę.
Trajektoria wsteczna napływającej masy powietrza do Polski
Na porannej mapie doskonale widać, gdzie dziś 29.09 pojawiły się ujemne temperatury na wys. 2m.
Temperatura w Europie o godz. 7:00 (czasu polskiego), 29 września br. Mapa: Infoclimat
Z możliwością wystąpienia lokalnych przygruntowych przymrozków, musimy się liczyć co najmniej do niedzielnego 01.10 poranka, szczególnie na wschodzie i południowym-wschodzie kraju.
Tylko nie to :(
Teraz zamiast sezonu grzewczego jest sezon smogowy.
Neple k.terespola mrozowisko