Przekopu Mierzei Wiślanej już nic nie zatrzyma. Podpisano umowę z generalnym wykonawcą
Wszystko wskazuje na to, że kontrowersyjnego przekopu przez Mierzeję Wiślaną już nic nie zatrzyma. Mimo protestów Rosjan i niechęci obecnej opozycji, dziś 04.10 w Elblągu podpisano umowę z generalnym wykonawcą przekopu. Uroczyste podpisanie umowy na realizację projektu, to finał wieloletnich starań o połączenie Elbląga z Morzem Bałtyckim z pominięciem kontrolowanej przez Rosję Cieśniny Piławskiej.
Zdjęcie satelitarne z 3 października 2019 roku. Dane: ESA / Sentinel
Pomysł przekopu Mierzei Wiślanej sięga czasów panowania króla Stefana Batorego w XVI wieku. Później do pomysłu wielokrotnie wracano, aż w 2007 roku rząd przyjął odpowiednią uchwałę, która rozpoczęła przygotowania do inwestycji. Projekt zawieszono w czasie rządów koalicji Platformy Obywatelskiej-Polskiego Stronnictwa Ludowego i powrócono do niego w 2015 roku.
Rejon przekopu Mierzei Wiślanej. Foto: ESA / Sentinel, 3 października 2019 roku
Według założeń, przekop Mierzei Wiślanej ma pozwolić na szybki rozwój portu w Elblągu oraz wpłynąć pozytywnie na gospodarkę całego regionu, zwłaszcza jeżeli chodzi o rynek pracy i usługi, które koncentrują się wokół portu. Na budowę nowej drogi wodnej składa się kanał o długości 1300 metrów, tor wodny o długości ponad 22 kilometrów, dwa porty osłonowe, sztuczna wyspa oraz infrastruktura hydrotechniczna i drogowa. Pierwsze jednostki popłyną nową drogą wodną w 2022 roku. Łączny koszt projektu to prawie 2 miliardy złotych. Prace mają rozpocząć się jeszcze tej jesieni. Za realizację inwestycji odpowiada konsorcjum firm NDI i BESIX.