W najbliższym tygodniu cieplej i deszczowo, pojawią się również burze. Miejscami spadnie ponad 50-100 litrów wody

Miniona niedziela 12.05 przyniosła spory kontrast temperatury maksymalnej w kraju, wahający się od 23.5 st. C. w Kozienicach i Warszawie, do 8.9 st. C. na stacji Elbląg-Milejewo (niższa w regionach podgórskich). Pojawiły się również zapowiadane umiarkowane i chwilami intensywne opady deszczu, zwłaszcza na Dolnym Śląsku, w Wielkopolsce, Ziemi Lubuskiej oraz w woj. kujawsko-pomorskim, gdzie spadło co najmniej 7-14 mm wody. Ponadto rozwinęły się miejscami burze, szczególnie na obszarze od Małopolski przez Ziemie Świętokrzyską po lokalnie Mazowsze i Ziemie Łódzką, lokalnie powodując podtopienia.

Zanotowane wyładowania doziemne w niedzielę 12.05

To dopiero wstęp do znacznie częstszych i wydajniejszych opadów, które nas czekają w najbliższym tygodniu (niewykluczone, że dłużej). Już we wtorek 14.05 rozpocznie się wielodniowy „maraton opadów”. Będą one związane z układem niżowym przesuwającym się od południa w pobliżu Polski. Jego strefa frontowa siłą odśrodkową zacznie coraz bardziej zalegać od wschodu i południa w kierunku zachodu i północnego-zachodu kraju. Jednocześnie na północy i okresowo na północnym-zachodzie Europy będzie zalegał układ wyżowy, który uniemożliwi odsunięcie się w krótkim czasie frontu znad Polski.

Wstępnie prognozowana suma opadów do 21 maja, według ECMWF

Reasumując, w najbliższych dniach w wielu regionach umiarkowanie i chwilami intensywnie popada. Opady przez dłuższy okres będą mieć charakter ciągły, będą się również zdarzać przerwy w zależności od ułożenia strefy frontowej. Popada przede wszystkim między 14, a 21 maja.

Wstępnie prognozowana suma opadów do 21 maja, według GFS

Opady rozpoczną się na południu i południowym-wschodzie kraju i będą się stopniowo przesuwać w głąb Polski. Aktualne prognozy pod względem sumy opadów dla poszczególnych regionów są rozbieżne, ale na przeważającym obszarze kraju do 21 maja spadnie co najmniej 30-100 litrów wody. Niewykluczone, że miejscami więcej, zwłaszcza spodziewamy się także wystąpienia opadów pochodzenia burzowego (prognoza prawdopodobieństwa). Pocieszeniem będą temperatury, które ponownie w kraju coraz częściej będą osiągać lub przekraczać 20 st. C. (od 16 maja) w przerwach między opadami. Zalecamy sprawdzanie bieżących prognoz.