Deszcz znad Słowacji wkroczy do południowo wschodniej Polski. Do środy 06.11 spadnie 10-40 litrów wody na m2
Wtorkowy 05.11 poranek nie zwiastuje mieszkańcom południowo wschodnich regionów Polski, zwłaszcza Podkarpacia, Lubelszczyzny, Ziemi Świętokrzyskiej i Małopolski nadchodzących deszczowych godzin, ale to się niebawem zmieni. Z upływem dnia, zwłaszcza po południu znad Czech i Słowacji wkroczy strefa opadów deszczu na fali frontowej. Ponadto w wyższych partiach Tatr pojawią się również opady deszczu ze śniegiem i śniegu.
Zdjęcie satelitarne Polski z godz. 08:00, 5 listopada 2019 roku
Umiarkowane i chwilami intensywne opady deszczu obejmą Górny Śląsk, Małopolskę i Podkarpacie, a następnie przesuną się nad województwo świętokrzyskie i lubelskie. W nocy z wtorku na środę 05/06.11, popada szczególnie na Podkarpaciu, gdzie opady mogą być dość intensywne.
Strefa opadów deszczu widoczna nad Słowacją. Dane radarowe SHMU z godz. 08:35, 5 listopada br.
W środę 06.11 nadal będzie padać na Podkarpaciu oraz na wschodzie i południu Lubelszczyzny i Małopolski, ale w drugiej połowie dnia opady zaczną zanikać. Z kolei w północnej połowie kraju w tym dniu pojawią się miejscami przelotne opady związane z niżem znad Bałtyku.
Prognozowana suma opadów do środowego 06.11 wieczora
Zalecamy śledzenie danych radarowych z przemieszczeniem strefy opadów deszczu.