Prognozy przyrostu pokrywy śnieżnej do sobotniego 17.03 poranka
Przed nami zapowiadane załamanie pogody. Z północy i północnego-wschodu napływa do kraju chłodna masa powietrza, a z południa wkracza ciepły front atmosferyczny ze strefą opadów. Na styku skrajnych mas powietrza spodziewamy się intensywnych opadów śniegu, w dzielnicach południowych i południowo-wschodnich również deszczu.
Dane radarowe imeteo z wkraczającą strefą opadów związaną z ciepłym frontem atmosferycznym. 16 marca o godz. 08:10.
Sprawdźmy najnowsze, najbardziej prawdopodobne prognozy przyrostu pokrywy śnieżnej do sobotniego 17.03 poranka.
Prognoza według niemieckiego modelu HD
Prognoza według amerykańskiego modelu GFS
Prognoza według europejskiego modelu ECMWF
Prognozy zgodnie przewidują, że do jutra 17.03 śnieg będzie padał przede wszystkim na obszarze od Lubelszczyzny po Dolny Śląsk. Najwięcej śniegu spadnie na Lubelszczyźnie, na południu Mazowsza oraz na północy Ziemi Świętokrzyskiej i miejscami na Dolnym Śląsku. Na tym obszarze spodziewamy się przyrostu pokrywy śnieżnej, od około 8, do 15, lokalnie 20 cm na Lubelszczyźnie.
Jutro 17.03 o poranku sprawdzimy najnowszą prognozę przyrostu pokrywy śnieżnej na południu i południowym-wschodzie kraju, związaną z drugą strefą opadów w nocy z soboty na niedzielę 17/18.03 oraz utrzymującą się w niedzielę 18.03 w ciągu dnia.
Warszawa, jak i w ogóle C Mazowsze jednak po stornie bardziej opadowej (śnieżnej) – przynajmniej tak wygląda to na podstawie oceny bieżącej sytuacji. Obecnie sypie już coraz bardziej umiarkowanie, przy ponownie obniżającej się temperaturze (obecnie ok. -2°C). Jeżeli trend ten się utrzyma, to i tu możemy mieć jutro największą pokrywę śnieżną w tym sezonie (maksimum do tej pory w styczniu – to ok. 10/12 cm). Natomiast tereny S Mazowsza to mogą “oberwać” i ponad 20 cm… Na S/SE kraju pada jeszcze deszcz, ale i tak zamieni się on w śnieg. A poza tym, szykuje się jeszcze druga strefa z silnymi opadami 17/18.03 na S/SE Polski. Ciekawe jak w niedzielę/poniedziałek będzie wyglądała mapa z pokrywą śnieżną w mniej więcej połowie Polski?