Po 7 latach sąd wydał korzystne orzeczenie dla powodzian z Sandomierza. Skarb Państwa, RZGW w Krakowie i woj. świętokrzyskie mają wypłacić odszkodowanie!
Po 7 latach batalii, krakowski Sąd Okręgowy wydał orzeczenie w sprawie pozwu zbiorowego skierowanego przez mieszkańców i przedsiębiorców z Sandomierza, Tarnobrzega i Gorzyc. W maju i czerwcu 2010 roku zostali oni poszkodowani w wyniku powodzi.
W orzeczeniu sąd wskazał, że Skarb Państwa jest właściwy do wypłaty odszkodowań. Obowiązek ten będzie należał również do Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Krakowie oraz do województwa świętokrzyskiego.
„Przesłuchania licznych świadków i analiza dokumentów wyjawiła lekceważenie ustawowych obowiązków przez administrację publiczną” - powiedział na antenie Radia Kielce - Zbigniew Rusak, reprezentant grupy w pozwie zbiorowym. Jako przykład podał zaniżony wał w sandomierskim Koćmierzowie, przez który w maju 2010 roku woda najpierw się przelała, a następnie go rozmyła i przerwała. „To były też następstwa wieloletniego braku wycinki drzew i krzewów w tzw. międzywalu, co spowodowało dodatkowe spiętrzenie wody” - dodał Zbigniew Rusak.
Powódź w prawobrzeżnej części Sandomierza oraz w okolicznych miejscowościach. Zdjęcie wykonano z pokładu Międzynarodowej Stacji Kosmicznej ISS. 22 maja 2010 roku
Z kolei poseł PiS Marek Kwitek stwierdził, że ten wyrok w pewnym stopniu potwierdza to, co zostało zawarte w raporcie NIK po kontroli przeprowadzonej w województwie świętokrzyskim i małopolskim w 2009 roku. Najwyższa Izba Kontroli wskazała wtedy konkretne zarzuty w stosunku do RZGW w Krakowie, wojewody, marszałka, starosty i gminy Sandomierz stwierdzając, że nie było należytego przygotowania do ochrony przeciwpowodziowej. Negatywna ocena dotyczyła przede wszystkim stanu technicznego wałów i innych urządzeń przeciwpowodziowych oraz samego systemu monitorowania i przekazywania informacji o zagrożeniach. Poseł dodał, że komentarze polityków i samorządowców były wówczas takie, że raport NIK ma charakter polityczny, ale niestety życie samo zweryfikowało ten dokument.
Dzisiejsze 19.10 orzeczenie Sądu Okręgowego w Krakowie nie jest prawomocne. Dopiero gdy to nastąpi, powodzianie z Sandomierza, Tarnobrzega i Gorzyc będą mogli wystąpić o wypłatę konkretnych kwot. W sumie ich roszczenia opiewają na 17 mln 400 tysięcy złotych. Pod pozwem zbiorowym widnieją obecnie nazwiska 25 osób, które w 2010 straciły swoje domy, mieszkania oraz firmy.
Źródło DobraPogoda24.pl, Radio Kielce
Dobrze, że mogą w końcu odzyskać po tylu latach batalii chodź trochę rekompensaty za straty...Można wygrać z "stołkiem",ale wkasnie w grupowym pozwie....