Potężny kontrast temperatury w Polsce. Zima walczy z wiosną. Blisko 20 stopni różnicy
Często powtarzamy, że Polska leży na styku różnych mas powietrza, dlatego warunki atmosferyczne charakteryzują się niezwykłą zmiennością. Mamy właśnie doskonały przykład. Nad Polską przechodzi front atmosferyczny oddzielający dwie skrajne masy powietrza i niosący śnieżyce do wschodnich i północnych regionów. Kontrast temperatury między najcieplejszym i najchłodniejszym miastem w Polsce może sięgnąć maksymalnie około 18-20 st. C. Taka sytuacja w naszym kraju nie zdarza się często. Zima walczy więc z wiosną. Sprawdźmy, która pora roku wygra w kolejnych dniach.
Zdjęcie satelitarne Polski z widocznym zachmurzeniem i naniesioną temperaturą o godzinie 14:30, 6 stycznia 2023
Do Polski północnej i zachodniej wkracza właśnie front atmosferyczny doskonale widoczny na danych radarowych. Po chłodniejszej wschodniej i arktycznej stronie frontu uaktywni się śnieżyca, która przyniesie epizod zimowy na wschodzie i północy kraju, zwłaszcza między województwem pomorskim, a lubelskim i podlaskim. Z kolei za frontem napływa znacznie cieplejsza masa powietrza polarnomorskiego.
Ogromny kontrast temperatury notowany w Polsce o godzinie 14:00, 6 stycznia 2023. Dane: IMGW-PIB
Najzimniej przed frontem jest na Podlasiu, gdzie minionej doby napłynęło powietrze arktyczne. Temperatura w rejonie Suwałk oscyluje w pobliżu -9 st. C. Najwyższą temperaturę notujemy obecnie w rejonie Jeleniej Góry. Termometry w tej części Dolnego Śląska wskazują obecnie blisko 10 st. C. Kontrast temperatury na obszarze Polski sięga więc już blisko 19 st. C. W kolejnych godzinach może być nieco większy do blisko 20 st. C.
Układ baryczny nad Europą powodujący potężny kontrast temperatury w Polsce. Dane satelitarne z godziny 14:30, 6 stycznia 2023
Przyczyną ogromnej różnicy temperatury na obszarze Polski jest aktualny układ baryczny nad Europą. Nad Rosją znajduje się wyż zbudowany z bardzo chłodnej masy powietrza, a na Atlantyku na zachód od Wysp Brytyjskich przemieszcza się głęboki cyklon. Na półkuli północnej zgodnie z siłą Coriolisa niż kręci się odwrotnie do wskazówek zegara i jednocześnie zaciąga cieplejsze powietrze z południowego zachodu od jego centrum.
Prognozowany zasięg cieplejszego i chłodniejszego powietrza nad Europą na wysokości 1,5 km, 6 stycznia 2023
Dokładnie nad Polską znajduje się obecnie granica oddziaływania niżu i wyżu, dlatego notujemy ogromną różnicę temperatury przed i za frontem. Na powyższej mapie doskonale widać, jak cyklon nad Atlantykiem pompuje cieplejsze powietrze w głąb Europy zgodnie z rozmieszczeniem izobar. Wyż ostatecznie przegra i wycofa się na wschód.
Prognoza zasięgu frontu ze śniegiem w Polsce, do godziny 01:00, 7 stycznia 2023
Duża różnica anomalii temperatury na obszarze Polski
Mimo, że zima w czasie przejścia frontu powróci do kilku regionów w północnej i wschodniej Polsce, to będzie to jedynie epizod. Wdzierające się ciepłe powietrze z zachodu i południowego zachodu za kilkadziesiąt godzin ponownie obejmie cały kraj, a tym samym wrócą dodatnie temperatury w dzień we wszystkich regionach. Śnieg, który spadnie i utworzy pokrywę śnieżną dość szybko stopnieje w ciągu 1-2 dni.
Prognozowana anomalia temperatury w Europie i Polsce o godzinie 19:00, 6 stycznia 2023
Różnica temperatury powietrza mierzonej na wysokości 2m ma również swoje odzwierciedlenie w sporym kontraście anomalii. Na Dolnym Śląsku temperatura miejscami może być wyższa o 10-12 st. C. względem normy klimatycznej, a na Podlasiu w tym czasie będzie o około 3-5 st. C. poniżej normy wieloletniej.
DobraPogoda24.pl