Potężny cyklon w prognozach. Wichury mogą być niszczące w Polsce. W tym dniu wiatr przekroczy 100 km/h
Z niepokojem śledzimy najnowsze prognozy załamania pogody, jakie ma objąć Polskę pod koniec tego tygodnia. Nadal wskazywany jest potężny cyklon, który znad rejonu Wysp Brytyjskich ma dotrzeć nad Bałtyk i wpłynąć bezpośrednio na warunki atmosferyczne w naszym kraju.
Wstępnie prognozowane położenie cyklonu nad Bałtykiem w rejonie Polski, 18 lutego 2023
Głównym zagrożeniem mają być wichury. Jeśli sprawdzi się aktualna trajektoria głębokiego cyklonu, to wiatr w Polsce miejscami i to na nizinach przekroczy 90-105 km/h, a w górach będzie mieć siłę huraganu. Sprawdźmy, kiedy dotrze cyklon i uderzy wichura.
Śledzimy najnowsze prognozy wiatru
Od kilku dni najnowsze prognozy numeryczne wskazują na możliwe zagrożenie ze strony wiatru w Polsce w okolicach najbliższego weekendu. Wcześniejsze prognozy wskazywały położenie przechodzącego cyklonu nad Bałtykiem bardziej wysuniętego na północ, a przez to prędkość wiatru miała być nieco mniejsza. Aktualne wyliczenia zaczynają niepokoić.
Załamanie pogody wkroczy do Polski. Prognozowany zasięg frontu atmosferycznego z opadami, 17 lutego 2023
Obecnie jesteśmy pod wpływem antycyklonu Feuka, który zapewni nam kilka dni dość stabilnej pogody z wyższą temperaturą, aczkolwiek nie zawsze i wszędzie z rozpogodzeniami. W prognozach długoterminowych wskazywaliśmy jednak, że nastąpi przełamanie wyżu i najnowsze prognozy to potwierdzają. Załamanie pogody ma wkroczyć do Polski około piątku 17 lutego, gdy z zachodu na wschód przewędruje aktywny front atmosferyczny z opadami głównie deszczu, w górach miejscami również śniegu.
Wstępnie prognozowane porywy wiatru i zasięg nasuwania się wichury do Polski z 17/18 lutego 2023
Bliskie położenie dość głębokiego cyklonu nad Bałtykiem wywoła różnicę poziomego gradientu ciśnienia na obszarze Polski, dodatkowo na przepływ powietrza wpłynie obecność prądu strumieniowego. Jeśli położenie cyklonu nie zmieni się znacząco, to w okolicach soboty 18 lutego musimy się liczyć z ryzykiem silnej wichury na obszarze kraju.
Wstępnie prognozowane porywy wiatru i zasięg wichury, do godziny 07:00, 18 lutego 2023
Przesuwaniu się wichury będą towarzyszyć opady związane z przechodzącymi frontami atmosferycznymi. Opady będą wędrować z zachodu na wschód kraju, co będzie charakterystyczne dla cyrkulacji strefowej. W przypadku sprawdzenia się prognozy może to być najsilniejsza wichura w Polsce w tym sezonie zimowym.
Aktualnie prognozowane porywy wiatru w Polsce, do godziny 13:00, 18 lutego 2023
Co ciekawe, w zeszłym roku dokładnie z 18/19 lutego uderzyła wichura w Polsce związana z orkanem Eunice. Wiatr na nizinach w wielu regionach osiągnął 80-119 km/h. W tym roku możemy mieć powtórkę niemal w rocznicę poprzedniej silnej wichury, przy czym miejmy nadzieję, że prognozy wiatru jeszcze złagodnieją i tym samym zmieni się nieco trajektoria potencjalnego cyklonu.
Wstępnie prognozowane położenie prądu strumieniowego nad Polską, 18 lutego 2023
Jeśli faktycznie sprawdzą się prognozy wichury i wiatr na nizinach miejscami przekroczy 80-105 km/h, przy czym zaznaczamy, że są to prognozy wstępne, to niestety nie uda się uniknąć zagrożenia dla życia i mienia. Zostało jeszcze kilka dni do załamania pogody. Nadal będziemy śledzić prognozy i liczyć na to, że wyliczenia wichury zelżeją. Będziemy informować o najnowszych prognozach najszybciej jak to będzie możliwe.
DobraPogoda24.pl
Opady na nizinach… co najwyżej przelotne i bez większego znaczenia dla ekosystemu. Jeden dzień wiatru, a panika w całym kraju. Dalej już (marzec, kwiecień) czeka nas posucha czyli powtórka z rozrywki (2015-2022). P.S. Pytanie, które mnie zawsze nurtowało: dlaczego opady czy wiatry ZAWSZE idą od zachodu, a NIGDY od wschodu? Coś tu nie gra, bo jeśli tak miało być od zawsze, i przykładowo Ruskie mieli zawsze zależeć od tego co im przyniesie odległy Atlantyk to by u nich już dawno była pustynia, a przynajmniej same stepy, a przynajmniej w zachodniej części tak nie jest, więc skąd się u nich czy na Białorusi czy w Kazachstanie bierze się deszcz?
Czy ktoś może mi na tę chwilę powiedzieć jak będzie na górnym Śląsku jestem przerażona nie ukrywam że wszystkich zjawisk pogodowych wiatru się po prostu boje
Zastanawia mnie, dlaczego od jakiegoś czasu ciągle to co najgorsze przychodzi od zachodu. Czy jakaś mądra głowa może mi wytłumaczyć to zjawisko, skoro do niedawna u nas zimą zawsze front szedł od wschodu? Tak samo jak latem te upały z Afryki, do niedawna nie do pomyślenia takie fronty nad Polską. I to nie są pojedyncze przypadki, tylko stałe już schematy. Czy jakaś mądra głowa mogłaby mi wytłumaczyć tak diametralną zmianę? I dlaczego w sąsiednich krajach latem są normalne opady, a u nas susza?